Mirosław Zbrojewicz: Obchodzenie urodzin psa? Bez sensu
Karolina Korwin-Piotrowska (45 l.) opublikowała niedawno w internecie zdjęcia z urodzin swojego psa, na których jej pupil zajada się tortem z parówek. Zdaniem Mirosława Zbrojewicza wyprawianie urodzin zwierzakowi jest bez sensu.
Aktor rozumie miłość, jaką ludzie obdarzają zwierzęta. Sam traktuje swojego psa Borysa i przygarniętego z ulicy kota jak członków rodziny. Uważa jednak, że w miłości tej należy zachować umiar, tak aby niechcący nie skrzywdzić pupila.
- Znam ludzi, którzy nie mają dzieci, a te uczucia macierzyńskie, tacierzyńskie przekładają na zwierzątka, które mają w domu. Kiedy nie przekracza to pewnej granicy, jest OK. Ale czasami mam wrażenie, że to jest dziwne, toksyczne dla tych zwierząt, bo ciągle są pod pachą, ciągle są głaskane - uważa Zbrojewicz w rozmowie z agencją Newseria Lifestyle.
Pytany o zachowanie mediaworkerki, która wyprawiła psu urodziny z parówkowym tortem i prezentami, nie kryje zaskoczenia. On sam nie zdecydowałby się na zrobienie czegoś takiego.
- Nie słyszałem o tym, żeby fundować psu na urodziny tort z kiełbasy. Swojemu psu chyba też nie zafunduję. Nie pamiętam, żebyśmy w domu jakoś szczególnie obchodzili urodziny psa, bo to bez sensu najprościej mówiąc.