Misha Kostrzewski szczerze o planach ślubnych: „Ten związek musi trwać”
Misha Kostrzewski (49 l.), brat Małgorzaty Rozenek-Majdan ujawnia, że jego zdaniem nie ma sensu brać ślubu, jeśli związek miałby funkcjonować na odległość. Jak wyjaśnia, żeby się oświadczyć, najpierw musi się przeprowadzić na stałe do Polski.
O Michale Kostrzewskim do niedawna było wiadomo tyle, że jest bratem Małgorzaty Rozenek-Majdan. Celebrytka chętnie podkreśla w wywiadach i na Instagramie łączącą ich więź. Mimo trudności logistycznych, bo Misha minione 30 lat spędził we Francji, pozostawali w ciągłym kontakcie i co roku spędzali razem część wakacji. Wszystko zmieniło się, gdy Kostrzewski rozstał się z żoną i wrócił do Polski, by zasiąść w fotelu jurorskim programu „You Can Dance. Nowa generacja”. Ma do tego niezbędne kwalifikacje. Po ukończeniu szkoły baletowej przez lata występował na scenie w Monte Carlo, a potem objął posadę choreografa w Lyonie. Na jego szczęście, propozycja zawodowa z Polski nadeszła w idealnym czasie, bo we Francji już i tak nie miał czego szukać, po tym, jak zostawiła go żona.
Przyjazd do Polski okazał się początkiem nowego życia. Na planie show „You Can Dance. Nowa Generacja” poznał stylistkę fryzur, Kingę. Od razu między nimi zaiskrzyło, co wpłynęło na kolejne decyzje Kostrzewskiego. Jak ujawnił w rozmowie z Jastrząb Post:
Jak ujawnił brat Małgorzaty, w planach jest też ślub, ale, ponieważ Misha nie bardzo wierzy w związki na odległość, z oświadczynami zdecydował się poczekać aż pozamyka wszystkie swoje sprawy we Francji i na dobre zadomowi się w Polsce. Jak tłumaczy:
Zobacz też:
Johnny Depp wyprowadzony z hotelu. Kulisy całego zajścia
Joanna Opozda pozuje z synkiem. Wszyscy patrzą na jej strój
***