Młody polski muzyk zmarł niespodziewanie. Spływają kondolencje
Nie żyje Witek Muzyk Ulicy. Artysta miał zaledwie 42 lata. Tragiczną informację umieszczono na jego profilu w social mediach. Znany przyjaciel pożegnał artystę we wzruszającym wpisie.
Witold Mikołajczuk zdecydowanie lepiej znany był jako Witek Muzyk Ulicy. Artysta był samoukiem, świetnie grał na akordeonie, pianinie i gitarze. Ponadto śpiewał, aranżował utwory i pisał teksty. Jego występy można było oglądać głównie w Warszawie. W 2019 roku pojawił się także na Festiwalu Poland’Rock. Mężczyzna słynął z tego, że rzucił pracę w korporacji i chodził po Warszawie boso z akordeonem.
Na facebookowym profilu twórcy umieszczono post dotyczący jego śmierci. Jeszcze w grudniu, niedługo przed świętami, Witek zapowiadał nową płytę i trasę koncertową...
"Z przykrością informujemy, że dnia 04.01.2024 odszedł nasz ukochany Witek Muzyk Ulicy. Witku, zmieniłeś nasze postrzeganie świata i muzyki, jesteśmy wdzięczni za każdą wspólną chwilę, spotkania, koncerty i piękno, które dałeś światu. Prosimy o uszanowanie spokoju rodziny, najbliższych i przyjaciół w tym trudnym czasie. O uroczystościach pogrzebowych poinformujemy w najbliższych dniach" - napisano.
Smutny wpis opublikował także reżyser Maciej Janiszewski, który przyjaźnił się z Witoldem Mikołajczukiem. Mężczyzna zdecydował się umieścić w social mediach emocjonującą wypowiedź. Podkreślił, że sytuacja jest dla niego bolesna i nie jest mu łatwo wyrazić swoje uczucia.
"Byłeś dla mnie nie tylko przyjacielem, ale jak brat. Chociaż czasem różniliśmy się jak noc i dzień, zawsze byłeś tam, gdy tego potrzebowałem. Mimo, że nie akceptowałem twoich wyborów to Twoje dobre serce i bezwarunkowa przyjaźń sprawiały, że czułem się bezpieczny i akceptowany. Mieliśmy wspólną cechę - smutne dzieciństwo i głowę pełną marzeń" - dodał w dalszej części wpisu.
Witold Mikołajczuk urodził się w 1981 roku w Żarach, jednak jeszcze jako dziecko przeniósł się wraz z matką do Kołczyna. Miłość do muzyki była w nim od zawsze. Jeszcze w liceum założył zespół muzyczny o wdzięcznej nazwie "Śrubokręt".
Jego muzyczne poczynania można było śledzić w social mediach i na YouTubie. Na żywo swoje umiejętności prezentował głównie w Warszawie. Jego najbardziej znane utwory to "Rzucę Ciebie, rzucę nas", "A ja mam kaca", "Mamo, mamo", "Serce wolności".
Zobacz także:
Krzysztof Respondek nie żyje. Zaledwie parę dni wcześniej koncertował
Nie żyje uwielbiana gwiazda Hollywood. Miała aż 100 lat. Spływają kondolencje i wspomnienia
Nie żyje aktor ukochany przez cały kraj. Rodzina w wielkiej żałobie. Miał dopiero 75 lat