Młynarczyk strzelił focha na planie
Andrzej Młynarczyk (32 l.) w jednej ze scen do serialu "M jak miłość" zażądał dublera. W której?
Czyżby przystojny aktor miał kompleksy? Ostatnio podczas kręcenia dwójkowego tasiemca, gdzie wciela się w Tomka Chodakowskiego, odmówił pokazania... stopy.
"Nie podając reżyserowi powodów swojej decyzji, zażądał dublera" - zdradza "Na Żywo" członek ekipy produkującej serial.
To jednak nie koniec. Aktor chcąc sprawdzić, czy wszystko jest w porządku, osobiście obejrzał nagrany materiał z cudzą stopą, czym rozbawił kolegów z planu.
"Cała ekipa pęka do dziś ze śmiechu" - zdradza informator tygodnika.
Plotki te dziwią o tyle, że aktor pokazał się już w całej okazałości w jednym z odcinków "emki", przy okazji prezentując... skoliozę. Zobaczcie: