Młynarska oburzona kazaniem papieża Franciszka: "W***wiło mnie srogo"
Paulina Młynarska (51 l.) nie kryje się ze swoim dystansem do polskiego Kościoła. Dziennikarka opublikowała jednak w sieci obszerny i emocjonalny wpis z okazji Wielkanocy. Kazanie papieża Franciszka tak bardzo ją oburzyło, że postanowiła zaapelować do rodaków prosto z Krety. "Po prostu zróbmy coś ze sobą" - podsumowała.
Paulina Młynarska często daje upust emocjom w sieci na ważne społecznie tematy. Ostatnio joginka ostro skrytykowała pomysł włączenia syren alarmowych z okazji 12. rocznicy katastrofy smoleńskiej, nazywając osoby decyzyjne "bandą ignorantów" i zarzucając im kompletny brak empatii.
Mimo publicznego deklarowania dystansu od polskiego Kościoła katolickiego, Młynarska zdobyła się na wpis z okazji Wielkanocy. Nie był on jednak zbyt przychylny. Niósł za to ze sobą ważny przekaz.
Słowa papieża Franciszka, dotyczące wojny w Ukrainie, okazały się dla niej wyjątkowo dotkliwe. Jej zdaniem głowa Kościoła katolickiego nie tylko zachowuje bierność wobec ogromnego kryzysu, ale wręcz obraża wszystkich wierzących (i nie tylko), wpędzając ich w poczucie winy za całe zło w Europie.
Paulina Młynarska dorastała w wierzącej rodzinie i uważa, że w Polsce nie da się całkowicie od tego odciąć. Dziennikarka była ochrzczona, tak samo jak jej córka, jednak nie czuje się już katoliczką, ponieważ z czasem wiara przestała być jej bliska z powodu licznych skandali, takich jak np. maskowana pedofilia.
"Uważam, że nierozliczone okrucieństwa kleru świątynie te zdesakralizowały" - wyjaśniła. Po tym wszystkim stwierdziła, że nie zamierza więcej zwracać się do żadnej "siły wyższej".
Okazuje się jednak, że nerwy puściły stosunkowo szybko, a w ich miejsce pojawiła się ważna refleksja. Dziennikarka zaapelowała do wszystkich rodaków prosto z Krety.
Następnie pisarka skierowała swe zarzuty pod adresem całego konsumpcjonizmu: miast zużywających zbyt wiele energii, gospodyń kupujących zbędne przedmioty, turystów zaśmiecających plaże.
Na koniec Młynarska przyznała, że wszyscy jesteśmy uwikłani w taki system na świecie. Ale ludzie jej zdaniem są winni temu, że wydaje im się, że nie są w stanie tego zmienić.
"Słowo na Wielkanoc. Wspaniały felieton" - czytamy w komentarzach pod postem.
Zobacz też:
Nawrócona Frytka tłumaczy, na czym polega Wielkanoc: "Jezus zmienił moje życie"
Weronika Marczuk wie, jak umrze Putin? Przepowiednia ukraińskiej wróżki
Pomagajmy Ukrainie - Ty też możesz pomóc!