Młynarska wpadła na Agatę Dudę w samolocie. Jednemu nie mogła się nadziwić
Agata Młynarska podzieliła się z fanami relacją ze swojej wyprawy do Portugalii. Podróż obfitowała w kilka zaskakujących sytuacji. Dziennikarka wpadła w samolocie na pierwszą damę, Agatę Kornhauser-Dudę. Nie mogła się nadziwić, że prezydentowa leci tanimi liniami. Na tym jednak nie koniec, bowiem po wylądowaniu w Lizbonie czekały na Agatę kolejne nieprzewidziane przez nią atrakcje...
Agata Młynarska jest bardzo aktywna w social mediach, gdzie intensywnie relacjonuje wszystko, co jej się przydarza.
Ostatnio dziennikarka wybrała się wraz z mężem na wakacje do Portugalii. Cały wyjazd obfitował jednak w dość zaskakujące sytuacje i zwroty akcji. Zaczęło się już na pokładzie samolotu.
Agata nie mogła się nadziwić, kogo spotkała w samolocie i to tanich linii. Wraz z nią do Lizbony leciała bowiem pierwsza dama, Agata Kornhauser-Duda.
"A tak w ogóle, to lecieliśmy samolotem z panią prezydentową, która leciała w klasie ekonomicznej tanich linii lotniczych. Czujecie sprawę? Też byliśmy tym zdziwieni" - ekscytowała się Młynarska.
Po wylądowaniu jednak szybko zapomniała o wyjątkowej współpasażerce. Okazało się bowiem, że aktualnie w stolicy Portugalii odbywają się Światowe Dni Młodzieży.
Agata chyba nie zdawała sobie sprawy, z czym to się może wiązać, bo sama nie planowała brać udziału w tym katolickim wydarzeniu. Postanowiła jednak dać się ponieść chwili...
"Zupełnie nieoczekiwanie, nie miałam takich zamiarów, ale czasem los jest dużo lepszym autorem scenariuszy. Postanowiłam pójść na jego głosem, a właściwie za głosem ludzi, którzy są zgromadzeni w Lizbonie i czekają na przyjazd papieża. My przyjechaliśmy tutaj bez chęci uczestniczenia w Światowych Dniach Młodzieży, ale poszliśmy na spacer i to, co zobaczyliśmy, to niesamowicie rozmodloną i proszącą o pokój na świecie Lizbonę" - relacjonowała Agata.
Cała rozmodlona atmosfera dała Młynarskiej do myślenia i skłoniła do pewnych refleksji, którymi oczywiście też się podzieliła z fanami:
"Ale to jest nieważne. Ważne jest to, co dzieje się tutaj. Możemy być różnej wiary, tak jak tutaj są ludzie. Potrzeba duchowości, zjednoczenia i bycia razem, ilość tej siły, energii i medytacji, która tutaj jest obecna, jest porażająca. Chcę wam to pokazać, ponieważ to jest coś niezwykłego" - dodała Młynarska.
Na swoim Instagramie zaczęła zamieszczać też nagrania z ulic Lizbony, pokazując m.in. radośnie bawiących się pielgrzymów.
Zobacz też:
Grażyna Torbicka długo nie reagowała na plotki o swoim synu. PRAWDA PORAŻA
Smutek w domu Młynarskiej. Nieuleczalna choroba, a teraz nagle przekazała takie wieści
Matka Młynarskiej dla rodziny poświęciła wszystko. Mąż Wojciech Młynarski zostawił ją w dniu urodzin
Agata Młynarska ujawniła długo skrywaną tajemnicę. Aż trudno uwierzyć, że to ona