Mlynkova oskarża Rowińskiego!
Halina Mlynkova (30 l.), która zrezygnowała z udziału w "Tańcu z gwiazdami" z powodu kontuzji, próbuje przyciągnąć brukowce opowieściami o traumatycznych przeżyciach na parkiecie i sugerowaniem, jakoby winę za jej uraz kręgosłupa ponosił Robert Rowiński.
"Kiedy leciałam głową w dół, całe dotychczasowe życie stanęło mi przed oczami" - piosenkarka zdaje w "Super Expressie" wstrząsającą relację z wypadku, jaki zdarzył się podczas prób do programu. "Myślałam, że to już koniec" - dodaje dramatycznie.
Podczas opracowywania układu do fokstrota Halinka miała wykonać salto - niestety, zamiast stanąć na nogi, upadła na głowę. Teraz sugeruje, że zawinił autor układu:
"Nie chcę na nikogo wskazywać, ale to była zła decyzja, żebym wykonywała to salto" - mówi. Wiadomo, że figury taneczne wymyślają partnerzy gwiazd wraz z Anglikiem Colinem Jamesem, odpowiedzialnym za choreograficzny całokształt.
Mlynkova sugeruje więc, że nie ocenili oni dobrze jej umiejętności i postanowili zaryzykować jej zdrowie za cenę efektownego popisu tanecznego...
"Nauczyłam się niczego nie planować" - dodaje na koniec piosenkarka. "Ale na pewno już tak łatwo nikomu nie zaufam..."