Reklama
Reklama

Mocne wieści o gwiazdorze nadeszły w sobotę wielkanocną. Doszło do nieszczęśliwego wypadku

Kamil Szymczak, młody influencer, który znany jest z aktywności na Instagramie, YouTubie oraz TikToku, był uczestnikiem wypadku. Do smutnego zdarzenia doszło w sobotę koło południa. Celebryta wydał oświadczenie, w którym poinformował, że zna osobę, która to zrobiła.

Kamil Szymczak miał wypadek

W sobotę 30 marca Kamil Szymczak poinformował o w sieci o wypadku samochodowym, w którym brał udział. Do zdarzenia doszło na Zwierzyńcu w Krakowie. Około 12.30 kierowca Audi RS3 miał próbować zepchnąć z drogi inne auto: "Właśnie składam zeznania. Kierowca RS3 celowo we mnie wjechał. Na szczęście wszystko nagrałem. Wideo opublikuję wieczorem/jutro rano" - opisał na gorąco cała sytuację Szymczak.

Wzburzony celebryta nie poprzestał na tym. Zamieścił w sieci kolejne szokujące relacje. Poinformował w nich, że doskonale zna osobę, która spowodowała całe zdarzenie. Wg wpisów Szymczaka wynika, że chodzi o jego byłego menadżera. 

Reklama

"Jest mi niedobrze, że człowiek, który był moim managerem, mógł tak się zachować. Jutro powiem więcej, ten dzień to dla mnie za dużo"- czytamy w relacji.

Kamil Szymczak jest w konflikcie z Managerem

W kolejnych relacjach w sieci  Szymczak opisał swoją wersję zdarzeń. Zdaniem influencera zajście na drodze nie było przypadkowe.

"Warto zaznaczyć, że (...)  sprawca uciekł z miejsca zdarzenia, unikając konfrontacji z konsekwencjami swojego czynu. Zdecydowałem się podjąć wszelkie możliwe kroki prawne, aby zapewnić bezpieczeństwo dla siebie i mojego otoczenia. Chciałbym podkreślić, że moja decyzja o publicznym ujawnieniu tych faktów nie była łatwa, ale uważam, że jest to konieczne dla ochrony również innych osób (...). Proszę o wasze zrozumienie w tym trudnym czasie." - napisał influencer.

Jak wyjawił Szymczak, powodem tego zdarzenia ma być konflikt z menadżerem: "Wszystko wynikało z tego, że przez ostatnie tygodnie nie chciałem kontaktować się z nim bezpośrednio a jedynie za pośrednictwem prawnika" - napisał celebryta.

Menadżer Szymczaka zaprzecza i podaje własną wersję zdarzeń

Menadżer Kamila Szymczaka to Grzegorz Grata prezes zarządu w firmie Ten fajny management, z której usług korzystał Szymczak. Mężczyzna opublikował w sieci zupełnie inna wersję wydarzeń. Z jego wpisu wynika, że od jakiegoś czasu próbuje się skontaktować z celebrytą.

"Informacyjnie. Kierowcą samochodu byłem ja. Kolizja polegała na tym, że przyhamowałem, a Kamil nie wyhamował. Nikomu nic się nie stało (...) Jako dorosły człowiek nie ma jaj wyjść z samochodu i sprawdzić, czy nikomu nic się nie stało!" - napisał mężczyzna na Instagramie.

Kamil Szymczak robi zawrotną karierę

Kamil Szymczak (24 l.) to znany influencer, a od niedawna także gwiazdor nowego programu telewizyjnego "Czas na Show. Drag Me Out". Pomimo młodego wieku, chłopak zdążył zrobić już ogromną karierę. Na Instagramie obserwuje go ponad pół miliona osób, a na TikToku... prawie trzy miliony!

Zobacz też:

Kamil Szymczak o budowaniu publiczności. Znany youtuber jest totalnym samoukiem!

Teresa Lipowska w Skolimowie. Słowa gwiazdy "M jak miłość" wzruszają do łez

Związek z muzykiem powoli się wypalał. Po rozstaniu wydarzyła się tragedia

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: TikTok
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy