Molestował ją znajomy ojczyma
"Nie może wybaczyć mamie, że jej nie uwierzyła" - mówi znajomy artystki gazecie "Życie na gorąco".
Krok po kroku wychodzą na jaw czarne tajemnice Edyty Górniak, które ukrywała tyle lat. Edyta była w dzieciństwie molestowana seksualnie przez znajomego jej ojczyma - pisze "Życie na gorąco".
Dopiero niedawno, po latach znalazła w sobie tyle odwagi, by ukarać swojego kata za piekło, które jej zgotował. Sprawa trafiła do sądu.
Piosenkarka ma ogromny żal do swojej matki: "Nie może wybaczyć, że jej nie uwierzyła" - mówi gazecie znajomy artystki.
Edyta wyrzekła się własnej rodziny. Na matkę chrzestną swojego synka Allana nie wybrała siostry tylko nianię. Kontakt z najbliższymi ograniczyła do zera. Mimo upływu lat, nieustannie kojarzą jej się z dzieciństwem, w którym została skrzywdzona na całe życie. Obecnie jej jedyną rodziną są bliscy męża, Darka Krupy.
"Łomża kojarzy mi się z osobami, które kocham i które dziś są moją rodziną" - wyznaje.
Ukaranie w sądzie znajomego ojczyma ma pomóc zapomnieć o traumatycznych wydarzeniach sprzed lat.