Monika Miller uderza w Deynn za zrobienie makijażu w geście wspierania Ukrainy!
Deynn w geście wspierania Ukrainy postanowiła zrobić sobie malunki a twarzy i dłoniach, a zdjęcie dokumentujące swoje dzieło opublikowała następnie na Instagramie. Dla Moniki Miller to było za wiele. Aktorka nie przebierała w słowach.
Kiedy świat dowiedział się, że Władimir Putin zdecydował o inwazji na Ukrainę, w mediach społecznościowych zaroiło się od niebiesko-żółtych flag i różnych grafik symbolizujących jedność z Ukrainą.
Udostępniało je także wiele osób znanych. Zdaniem jednych jest to działanie zupełnie niepotrzebne, które nie ma żadnej mocy sprawczej, inni z kolei twierdzą, że każdy gest solidarności jest ważny.
Blogerka Deynn, która istnieje w przestrzeni social-mediowej od dobrych kilku lat, postanowiła również wyrazić swoje poparcie dla Ukrainy. Żona Daniela Majewskiego zrobiła to w dość oryginalny sposób, robiąc sobie na twarzy specyficzny makijaż z malunkami przedstawiającymi m.in. czołg. Dłonie z kolei pomalowała w niebiesko-żółte barwy.
W poście z kolei poinformowała, że zamierza się zaangażować z realną pomoc uchodźcom.
To spotkało się ze skrajnymi opiniami - podczas gdy jedni pochwalali jej formę wyrażania jedności z Ukrainą, inni ostro ją zganili, tłumacząc, że przesadziła.
Do tych drugich należy Monika Miller, która poświęciła Deynn instastory u siebie na profilu.
Następnie wyjaśniła, że rozumie różne formy wyrażania poparcia dla Ukrainy, ale coś takiego nie mieści jej się w głowie.
Wyjaśniła rówież, że ona sama jest na mocnych lekach i stabilizatorach, a pomimo tego ta sytuacja mocno nią wstrząsnęła.
Zobacz też:
Opozda i Królikowski rozstali się!? Wpis aktorki na to wskazuje...
Joanna Opozda komentuje rozstanie z Antkiem!
Macron: Putin był dwulicowy w rozmowach ze mną!