Monika Mrozowska ma czworo dzieci z trzema innymi facetami! Stworzyła grafik spotkań
Monika Mrozowska (41 l.) doczekała się sporej gromadki dzieci. Pociechy są jej oczkiem w głowie, jednak codzienność z tak dużą liczbą maluchów wcale nie jest łatwa. Tym bardziej, że prawie każde z nich ma innego tatę.
W dzisiejszych czasach tzw. rodziny patchworkowe stają się coraz częstsze. Nietrwałość związków oraz powszechne rozwody sprawiają, że dzieci muszą przywyknąć do obecności nowych partnerów rodziców w swoim życiu. Nie zawsze jest to łatwe i nie zawsze udaje się wypracować wzajemną akceptację. Okazuje się jednak, że jak najbardziej możliwe jest znalezienie wspólnego języka. Idealny tego przykład stanowi codzienność Moniki Mrozowskiej, która doczekała się aż czwórki dzieci z trzema różnymi mężczyznami. Aktorka znalazła skuteczny sposób na zorganizowanie logistyki tak, aby zarówno dzieci, jak i ich ojcowie czuli się dobrze w tej niecodziennej sytuacji.
Stworzenie grafiku spotkań dzieci i ich ojców nie należało do najprostszych. W końcu zupełnie inne są potrzeby zaledwie rocznego Lucjana, 8-letniego Józefa, 12-letniej Jagody, a jeszcze inne 19-letniej Karoliny. Monika Mrozowska wiedziała jednak, że kluczem do sukcesu jest porozumienie z byłymi partnerami. Była skłonna do poświęceń dla dobra swoich pociech.
Przeglądając profil Moniki Mrozowskiej w mediach społecznościowych można odnieść wrażenie, że rzeczywiście udało się jej osiągnąć harmonię życia rodzinnego. Pomimo tego, że 10 lat temu rozstała się z ówczesnym mężem, Maciejem Szaciłło, w tym roku oboje towarzyszyli swojej córce w dniu studniówki. Monika Mrozowska podzieliła się nawet zdjęciem, na którym w trójkę pozują.
Aktorce udało się zbudować dobre relacje z byłymi partnerami. Dzięki temu dzieci nie mogą narzekać na brak obecności ojców w swoim życiu. Misterny grafik opracowany przez matkę pomaga im odnaleźć się w zgoła nietypowej codzienności.
Zobacz też:
Księżna Kate cała w barwach Jamajki, a książę William mówi o niewolnictwie
Polsat News wykorzystał słowa ambasadora Rosji przeciwko niemu. "Same fejki"
Spać w skarpetkach czy nie? Eksperci rozwiewają wątpliwości
Morawiecki przed szczytem UE: na Ukrainie dzieje się barbarzyństwo. Dostarczamy broń defensywną
