Monika Mrozowska też czeka na 500 złotych od rządu!
Monika Mrozowska (35 l.) bardzo liczy na comiesięczny dodatek na swoje pociechy!
Celebrytka zyskała popularność dzięki występom w serialu "Rodzina zastępcza".
Niestety, od kilku lat Polsat już go nie emituje, a żyć z czegoś trzeba.
Monika Mrozowska jakiś czas temu żaliła się, że ostatnio bywa u niej ciężko z finansami.
Najgorzej jest we wrześniu, kiedy pojawiają się ogromne wydatki związane ze szkołą.
Wygląda więc na to, że nie wszystkim bywalcom salonów dobrze się wiedzie.
Ostatnio głośno było po wypowiedzi milionerki Izabelli Łukomskiej-Pyżalskiej, która oznajmiła, że też ma zamiar ustawić się w kolejce po 500 złotych, bo się jej należy.
Mrozowska uważa, że musi wziąć te pieniądze, bo przez reformy PiS-u wszystko podrożeje, więc jakoś trzeba to zrekompensować!
"Chcąc nie chcąc, my sami sobie te 500 zł sfinansujemy. Bo będą nam odebrane w wyższych cenach żywności, prądu, wody itd.
Więc przyjęłabym je, żeby bilans przynajmniej wyszedł na zero" - oznajmia celebrytka w rozmowie z "Super Expressem".
Mrozowska aktualnie ma troje dzieci, więc co miesiąc powinno jej wpaść dodatkowe 1000 złotych.