Monika Mrozowska została mocno skrytykowana. To mogło się bardzo źle skończyć
Monika Mrozowska dodała jedno zdjęcie z górskiej wędrówki i się zaczęło. Wywołała wielkie poruszenie, a w komentarzach, które dostaje od fanów burza. Gwiazda "Rodziny zastępczej" postanowiła odnieść się do zarzutów internautów. Komu poszło w pięty? Przekonajcie się sami.
Monikę Mrozowską wszyscy pamiętają z roli Majki w hicie Polsatu "Rodzina zastępcza". Od tej pory wiele się w jej życiu zmieniło, ona sama przeszła przemianę z aktorki na influencerkę i autorkę książek kulinarnych, które cieszą się dużą popularnością.
Mrozowska wychowuje także czwórkę dzieci, których doczekała się trzema różnymi partnerami.
Aktorka chętnie udziela się także w mediach społecznościowych. Jej profil na Instagramie obserwuje około 180 tysięcy osób. To właśnie tam wrzuciła zdjęcia z górskiej wycieczki na którą wybrała się z córką Jagodą i najmłodszym dzieckiem - Lucjanem. Gwiazda z dziećmi pojawiła się na Kasprowym Wierchu.
Wszystko byłoby pięknie, gdyby nie obuwie Mrozowskiej, które od razu przyciągnęło uwagę fanów. Celebrytka miała na sobie... klapki. W komentarzach burza.
"Chociaż obuwie mogłoby być odpowiednie. Szkoda czasu TOPRu marnować na modelki instagramowe...",
"A w tych klapkach to wygodnie się chodzi po górach?",
"Brawo, w klapkach w górach!"
Czytamy pod postem aktorki.
Sprawa zrobiła się na tyle głośna, że sama Mrozowska postanowiła zareagować na krytykę fanów.
"Tak! W klapkach! Droga do Kuźnic to chodnik, a i w wagoniku na Kasprowy bruku brak. Poza tym buty "mniej klapkowe" zostały totalnie przemoczone dzień wcześniej" - podsumowała.
Zobacz też:
Gwiazda "Rodziny zastępczej" przekazuje szczęśliwe wieści. Znów jest zakochana
Mrozowska ujawniła to po latach. Tak diagnoza zmieniła "Rodzinę zastępczą"