Monika Olejnik ma chrapkę na fotel prezydenta!?
Monika Olejnik (57 l.) zaskoczyła ostatnio swoich fanów pytaniem, czy startować w wyborach prezydenckich! Miałaby szansę na wygraną?
Dziennikarka świat polityki zna jak mało kto.
W końcu związana jest z nim od kilkudziesięciu lat.
W tym czasie wyrobiła sobie opinię ostrej i dociekliwej pani redaktor, przed którą drżą politycy.
Ostatnio jednak Monice wyraźnie zaczęły puszczać nerwy w jej audycjach.
Najpierw skończyła sporo przed czasem wywiad ze Zbigniewem Ziobro, który jej zdaniem zaatakował Bronisława Komorowskiego twierdząc, że prezydent "odleciał" i obraża Polaków nazywając ich szaleńcami.
Parę dni później doszło z kolei do spięcia pomiędzy Moniką a posłem Zbigniewem Girzyńskim, który wytknął jej brak dziennikarskiego wykształcenia.
Medioznawcy nie mają wątpliwości, że profesjonalny dziennikarz nie powinien się tak zachowywać, a swoje emocje musi starać się trzymać na wodzy.
Złośliwcy pisali za to, że może to najwyższa pora, aby 57-letnia Olejnik zaczęła myśleć o emeryturze!
Monika nie skomentowała całego zamieszania, ale kilka dni później zaskoczyła na swoim Facebooku.
Dziennikarka zamieściła tam bowiem zdjęcie, na którym stoi pod słynnym prezydenckim żyrandolem.
Zadała też fanom pytani: Startować, czy nie startować?
Co jej radzicie?