Reklama
Reklama

Monika Olejnik żąda przeprosin od Holeckiej i TVP. Padła wściekła deklaracja

Monika Olejnik jest jedną z osób, które poczuły się pokrzywdzone z powodu nierzetelnych materiałów publikowanych w Telewizji Polskiej. W przeciwieństwie do innych poszkodowanych znanej dziennikarce udało się jednak wygrać później proces o zniesławienie. Problem tylko w tym, że TVP nadal miga się od wykonania prawomocnego wyroku. Zdenerwowana Olejnik publicznie zwróciła się więc do stacji i prowadzącej "Wiadomości" Danuty Holeckiej.

W TVP od tygodni robi się coraz głośniej o możliwym odejściu ze stacji Danuty Holeckiej. Dziennikarska gwiazda "Wiadomości" miałaby w ten sposób rzekomo wyprzedzić ruch nowych władz, które wkrótce prawdopodobnie nastaną na Woronicza. Na pogłoski o rychłym "zniknięciu" prowadzącej zareagowała też Monika Olejnik. Pracująca dla konkurencyjnego TVN-u redaktorka wygląda na coraz bardziej rozsierdzoną postawą Telewizji Polskiej, która pomimo zasądzonego prawomocnie wyroku nadal nie przeprosiła jej publicznie.

Reklama

Monika Olejnik w ostrej wiadomości do Holeckiej i TVP. Żąda przeprosin

Sprawa o zniesławienie wytoczona stacji przez Olejnik oficjalnie dobiegła końca w lutym bieżącego roku. Sąd Apelacyjny przychylił się w wyroku do argumentów prawników dziennikarki i nałożył na TVP obowiązek przeproszenia jej w swoich głównych serwisach informacyjnych. Mimo to Monika Olejnik przez niemal rok nadal nie doczekała się wykonania wyroku.

We wrześniu prawnicy reprezentujący 67-latkę znów zabrali się do roboty i zgłosili wniosek o wszczęcie egzekucji przeprosin. Jeżeli postanowienie wejdzie w życie i się uprawomocni, to za każdy dzień zwłoki TVP będzie musiało zapłacić aż 5 tysięcy złotych. Decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła, ale nawet groźba ogromnych kosztów nie zmieniła choćby o jotę postawy publicznego nadawcy. Co z kolei znów wzbudziło gniew Olejnik. Dziennikarka nie omieszkała też przy okazji zakpić na swoim Instagramie z sytuacji Danuty Holeckiej:

"Czy pani Danuta Holecka zdąży mnie przeprosić w TVP? Proponuję przeproście mnie za kłamstwa zanim się zwiniecie. Wygrałam w Sądzie z TVP, już dawno zapadł wyrok i ciągle czekam... TVP S.A. do dzisiaj (godz. 14:30), pomimo wystosowanego do niej wezwania, nie wykonała wyroku Sądu Apelacyjnego z 15 lutego 2023 roku w zakresie publikacji przeprosin!" - zaczyna swoją wiadomość prowadząca "Kropki nad i".

Danuta Holecka oberwała od Olejnik. Gwiazda TVN-u nie da się zastraszyć

Dziennikarka podkreśla w dalszej części posta, że TVP nadal rozpowszechnia nieprawdziwe informacje na jej temat. To może z kolei prowadzić do zmniejszenia jej bezpieczeństwa. Deklaruje jednak, że nie da się zastraszyć i wciąż czeka na przeprosiny od prowadzącej "Wiadomości":

"Sam wyrok Sądu Apelacyjnego w sprawie przeprosin jest już dawno prawomocny i pani Holecka od lutego 2023 ma sprzyjające warunki, żeby mnie przeprosić. (...) Telewizja rządowa zamiast mnie przeprosić w dalszym ciągu zamieszcza manipulacje, które mogą wywołać agresję wobec mojej osoby. Nie po raz pierwszy spotykam na swojej drodze ludzi, którzy fascynują się "polowaniem na Olejnik". Powtórzę po raz kolejny - nie dam się zastraszyć" - podsumowała nieustępliwa Monika Olejnik.

Zobacz też:

Danuta Holecka musiała przeprosić na koniec wydania "Wiadomości". Nie chodzi o Olejnik

Monika Olejnik pokazała groby założycieli TVN-u. Ludzie osłupieli

Olejnik "odpaliła" na temat Jarosława Kaczyńskiego. Padły naprawdę mocne słowa

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Monika Olejnik | TVP | Danuta Holecka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy