Monika Olejnik zaliczyła niezłą wpadkę. Wprawiła Radosława Sikorskiego w osłupienie
Monika Olejnik (65 l.) zaliczyła ostatnio w programie "Kropka nad i" poważną wpadkę. Musiał ratować ją jeden z zaproszonych gości.
Monika Olejnik od wielu lat prowadzi programy publicystyczne, w których występują głównie politycy. Najbardziej znana jest z "Kropki nad i". To właśnie tam dziennikarce przydarzyła się ostatnio prawdziwa wpadka, której nikt się nie spodziewał.
Monika Olejnik w najnowszym odcinku programu "Kropka nad i" postanowiła poruszyć temat Ukrainy. Gościem 65-latki był europoseł Radosław Sikorski, który rozmawiał z dziennikarką o ostatnim wystąpieniu szefa MSZ Rosji Siergieja Ławrowa. To właśnie wtedy doszło do wpadki.
Olejnik postanowiła przyjrzeć się zachowaniu Ławrowa na konferencji prasowej. Do Sikorskiego zwróciła się dość nietypowymi słowami.
Słowa dziennikarki wprawiły Sikorskiego w lekkie osłupienie, jednak po chwili otrzeźwiał i postanowił skorygować 65-latkę.
Monika Olejnik urodziła się 11 lipca 1956 roku w Warszawie. Ukończyła XLVI Liceum Ogólnokształcące im. Stefana Czarnieckiego w Warszawie. Studiowała zootechnikę, a także dziennikarstwo.
Karierę dziennikarską zaczęła w programie I Polskiego Radia, gdzie odbywała staż.
Była żoną dziennikarza i satyryka Grzegorza Wasowskiego, z którym ma syna Jerzego. Od 1996 roku jej życiowym partnerem jest dziennikarz sportowy Tomasz Ziółkowski.
Ma starszego brata Jacka, który jest kapitanem żeglugi wielkiej.
Zobacz też:
Kasia Tusk pokazała zdjęcie z wakacji. Ciekawe kto za nie zapłacił?