Monika Richardson rozstała się z ukochanym. Aż trudno uwierzyć o co poszło
Monika Richardson i Konrad Wojterowski rozstali się jakiś czas temu. W social mediach mężczyzny pojawiło się nawet oświadczenie, w którym wyjawił, iż powodem były problemy finansowe. Głos w sprawie zabrała teraz Monika. Oto co wyznała.
Monika Richardson ma bardzo bogate życie uczuciowe. Dziennikarka była trzykrotnie zamężna. Jej pierwszym wybrankiem był Will Richardson. Miłość zakończyła się rozstaniem w 2000 roku. Po roku gwiazda poślubiła Jamiego Malcolma. Niestety również i to małżeństwo nie przetrwało próby czasu. Związek ze Zbigniewem Zamachowskim także skończył się klapą. Obecna relacja z Konradem Wojterkowskim również należy do przeszłości.
Zobacz też: Kulisy rozstania Moniki Richardson i Konrada Wojterkowskiego. Dziennikarka już urodziny spędzała sama
Monika Richardson w rozmowie z dziennikarzami "Wprost" opowiedziała o tym, dlaczego rozstała się ze swoim ostatnim ukochanym. Okazuje się, że poszło o pieniądze.
"Ja mam tzw. skomplikowaną relację z pieniędzmi. Nigdy ich tak naprawdę nie miałam dużo, a jestem praktycznie całe życie matką samotnie wychowującą dwójkę dzieci i to bez względu na aktualnego męża... Pieniądze są dla mnie częścią poczucia bezpieczeństwa, które dla każdej matki jest najważniejsze" - przyznała Monika Richardson.
Monika dodała jednak, że z byłym partnerem ma dobre stosunki. Według niej ich relacja sporo ją nauczyła.
"Bardzo dużo mi dał, myślę sobie, że karma mi go przyniosła po to, żeby wskazać mi pewne obszary mojego życia, które muszę poprawić czy zmienić. I na pewno jednym z takich obszarów są finanse" - przyznała Richardson.
Monika już zdążyła się otrząsnąć po rozstaniu. Kobieta przyznała, że dostaje obecnie dużo propozycji matrymonialnych.
"Jeśli tylko poczuję, że chcę nowego związku, nie będzie z tym żadnego problemu. To wiem na pewno. Jestem otwarta na miłość całe życie, żaden facet tego nie zmieni, żadna porażka w moim życiu tego nie odwróci" - przyznała Richardson.
Gwiazda zwróciła również uwagę na zachowanie internautów, którzy byli wstrząśnięci jej rozstaniem. Okazuje się, że dostawała masę smutnych wiadomości. Zaczęły pojawiać się także propozycje matrymonialne.
"Gdy się rozstaliśmy, zaczęliśmy dostawać bardzo dużo wiadomości od internautów, którzy pisali, że jest im bardzo przykro, niektórzy - że płaczą. To były naprawdę dramatyczne wiadomości. Z drugiej strony zaczęłam dostawać propozycje erotyczno-matrymonialne" - mówiła w rozmowie.
Zobacz też:
Smutne wieści z domu Richardson. Dzieci pakują walizki. Bolesny cios dla Moniki!
To nie były plotki o rozstaniu Moniki Richardson z ukochanym. Nareszcie zabrała głos!
50-letnia Monika Richardson eksponuje nogi na plaży. Zwróciła uwagę na niedoskonałości. "Cellulit"
Wiejskie potańcówki. Rząd dopłaci do imprez
