Monika Zamachowska atakuje Opanię! Reakcja aktora natychmiastowa!
Monika Zamachowska (43 l.) teraz postanowiła zostać krytykiem sztuki?
Celebrytka znana z szerokiego uśmiechu, wygłupów w telewizji i odbicia Zbyszka Zamachowskiego Oli Juście, postanowiła sprawdzić się w roli recenzentki teatralnej!
Z tej okazji wybrała się ostatnio do Teatru Buffo na sztukę "Cohen-Nohavica" w reżyserii Mariana Opani (72 l.).
Niestety, pani Zamachowskiej spektakl bardzo się nie spodobał i spotkał się z jej miażdżącą krytyką!
"Biada temu, kto trafi na obsadę numer trzy. Tak jak ja.
Korowód dziwnych postaci, tak usilnie kolorowych, a mimo to tak bezbarwnych, przewija się przez scenę, budząc jedynie uśmiech zażenowania.
Właściwie na końcu pozostaje lekka frustracja i żal, że to przedstawienie raczej nikogo nie zainspiruje, nie sprawi, że młodzi sięgną po genialne teksty Nohavicy ani Cohena.
Zaśpiewał moją ukochaną piosenkę Nohavicy, 'Kiedy odwalę kitę', w dziwnym tłumaczeniu pod tytułem 'Kiedy i mnie sieknie', które niby jest bliższe oryginałowi, ale w którym nie ma pamiętnych słów Tolka Murackiego (.), poczułam się trochę oszukana" - żali się Monika.
"Super Express" postanowił spytać samego reżyseria, co myśli o recenzji pani Zamachowskiej!
"Mnie to zwisa kalafiorem! Są tak wspaniałe opinie tych, którzy się naprawdę znają, że opinia pani Richardson mnie w ogóle nie interesuje.
Ja się słucham tych, którzy się naprawdę na tym znają: reżyserów filmowych, którzy byli na spektaklu, czy dyrektorów teatru Polskiego Radia, ludzi z telewizji.
Jeżeli jej mąż śpiewa jej ukochaną piosenkę 'Gdy odwalę kitę' i ona uważa, że to jest świetny przekład, no to się myli" - zżyma się Opania.
Przypomnijmy, że Monika spędza ostatnio sporo czasu w teatrach. Szczególnie na spektaklach, w których gra Justa!