Monika Zamachowska o stanie byłego męża: "To jest w pewnym sensie cud"
Monika Zamachowska (45 l.) drżała o zdrowie byłego męża i ojca jej dzieci. Jamie Malcolm zmagał się z poważnymi powikłaniami po sepsie. Jak czuje się obecnie? Czy operacja się powiodła?
Monika Zamachowska za mąż wychodziła trzy razy - najpierw za dziennikarza i podróżnika Willa Richardsona, później za pilota Jamiego Malcolma, a na końcu za aktora Zbigniewa Zamachowskiego. Z tym ostatnim pozostaje w związku do dziś.
Nie oznacza to jednak, że zupełnie zerwała z przeszłością. Ciągle bowiem utrzymuje kontakt z drugim mężem, z którym ma zresztą dwoje dzieci.
Niedawno dziennikarka poinformowała media, że Jamie ma poważne problemy zdrowotne. Od półtora roku walczy z powikłaniami po sepsie. Musiał przejść operację. Teraz Zamachowska zdradza, jak czuje się jej były mąż.
"Jamie jest w dobrym stanie. Jego przewód pokarmowy jest drożny, perforacje jelit po sepsie zostały usunięte i to jest w pewnym sensie cud, za który dziękujemy Opatrzności i wszystkim życzliwym ludziom, którzy kibicowali ojcu moich dzieci i dalej trzymają za niego kciuki" - powiedziała w "Fakcie" Monika.
Wsparcie się przyda, bowiem to nie koniec walki Malcolma o powrót do pełni sił. Za pół roku, lub może nawet rok, będzie musiał mieć jeszcze przeszczep skóry i mięśni w tych miejscach na brzuchu, które uszkodziła sepsa.
"Na razie chodzi w specjalnym podtrzymującym gorsecie" - zdradziła Zamachowska.
***
Zobacz więcej materiałów: