Monika Zamachowska przechodzi ciężkie chwile!
Monika Zamachowska (44 l.) wciąż nie wie, jaka przyszłość czeka ją w TVP. Aktualnie ma jednak większe zmartwienie...
Czystki w TVP trwają w najlepsze i raczej prędko się nie zakończą.
Pewna o swoją pracę może być chyba tylko Anna Popek, która już bardzo polubiła się z nowym prezesem TVP.
Jej koleżanka z "Pytania na śniadanie" wciąż żyje w niepewności o swoją przyszłość.
Mowa oczywiście o Monice Zamachowskiej. Dziennikarka nie zajmuje się sprawami politycznymi, więc na razie ma względny spokój.
Kuzynka Piotrka Kraśki ma teraz jednak większe zmartwienie niż praca...
Okazuje się bowiem, że jej ukochana suczka Jumba ciężko zachorowała!
"To jej oczko w głowie. Niestety, pies rasy bolończyk jakiś czas temu zachorował i Monika bardzo się o niego martwi. Ostatnio sunia dostała przykurczu tylnych łapek, a ma dopiero 6 lat i za wcześnie u niej na takie zmiany.
Monika spędza więc teraz całe dnie na pielęgnacji swojej pupilki i konsultacjach ze specjalistami" - informuje "Fakt".
Mamy nadzieję, że wszystko skończy się dobrze i to nie tylko w przypadku psa, ale i pracy!
W końcu Monika nie może sobie teraz pozwolić na jej utratę, bo co miesiąc kilkanaście tysięcy złotych musi ze Zbyszkiem przelewać na konto Oli Justy i dzieci aktora.