Monika Zamachowska wściekła! Nie ma mowy o żadnych wakacjach!
Monikę Zamachowską (46 l.) czeka bardzo pracowite lato. Dziennikarka przez najbliższe miesiące nie będzie miała ani jednego wolnego dnia. "Najbliższy wolny dzień mam 12 września" - wścieka się żona Zbyszka.
O trudnej sytuacji finansowej dziennikarka opowiadała już wielokrotnie.
"Boję się, że pewnego dnia nie starczy nam na jedzenie. Praktycznie wszystko, co mamy, wydajemy na zobowiązania Zbyszka i prawników, a zdarza się, że prosimy o pożyczki znajomych albo rodzinę" - żaliła się w "Super Expressie" jakiś czas temu.
Do tego doszły problemy zdrowotne byłego męża Moniki, z którym ma dwoje dzieci. Ostatnie miesiące Jamie Malcolm spędził w szpitalu, więc nie był w stanie łożyć na pociechy.
Nie było wyjścia i Monika musiała podkasać rękawy i zabrać się do jeszcze cięższej pracy. Doszło do tego, że przez najbliższe miesiące nie będzie miała ani dnia wolnego.
Nic więc dziwnego, że zapytana przez dziennikarkę "Super Expressu" o wakacyjne plany, nieźle się zdenerwowała.
"Żartuje pani? Ostatnio zgłosiła się moja znajoma z propozycją, żebym pojeździła po hotelach w Polsce i oceniła ich 'przyjazność' pod kątem rodzinnego wypoczynku w czasie wakacji. Musiałam jej odmówić.
Mój pierwszy wolny dzień (nie weekend, tylko jeden cały wolny dzień) w Warszawie, w którym mogłabym zaplanować taki wyjazd, to 12 września" - ubolewa.