Mroczek miał wypadek
Kto daje prawo jazdy aktorom? Ciągle zdarzają im się stłuczki. W ciągu ostatnich dwóch miesięcy wypadek miała Anna Powierza (28 l.), potem Andrzej Grabarczyk (54 l.). Teraz przyszła kolej na Marcina Mroczka (25 l.).
"Super Express" donosi o wczorajszej kolizji aktora, do jakiej doszło, gdy zjeżdżał z mostu Siekierkowskiego w Warszawie ok. godziny 18.
Gazeta relacjonuje, że "Marcin jechał ostrożnie, bo jezdnia była mokra po deszczu. Gdy przyhamował, jadący za nim seat wbił się w tył fiata. Marcina rzuciło do przodu. Poczuł ból w okolicy szyi".
Na miejscu wypadku od razu zjawił się brat Marcina, Rafał.
"Brat mnie wezwał. Zabrałem jego samochód. Na szczęście Marcin ma się już lepiej" - mówi "Super Expressowi".
Mroczek został zabrany do szpitala na badania kontrolne, nic poważnego mu jednak nie grozi.