Mrozowska skarży się na "donosicielstwo". Ledwo zagłosowała, a tu taki numer
Wczoraj jak kraj długi i szeroki Polacy uczestniczyli w emocjonujących wyborach parlamentarnych. A Monika Mrozowska stanęła w obliczu problemów z Instagramem. Niby nic, a jednak sprawy te łączą się w zaskakujący sposób.
Monika Mrozowska, jak wiele innych gwiazd, celebrytów, a także zwykłych obywateli, postanowiła spełnić swój obowiązek, oddać głos i jeszcze się tym pochwalić. Chcąc podzielić się tym ważnym momentem z fanami, zrobiła zdjęcie przy urnie z kartą wyborczą w dłoni i opublikowała je na swoim profilu na Instagramie.
Pomimo że Monika Mrozowska nie ujawniła swojego wyboru, jej post na Instagramie spotkał się z nieoczekiwaną reakcją.
Wszystko przebiegało bezproblemowo, do momentu, gdy aktorka odkryła, że jej konto zostało zablokowane! Monika była zszokowana takim obrotem spraw.
"Zostałam zablokowana przez Instagram na prawie 11 godzin po dodaniu zdjęcia, na którym wrzucam kartę do głosowania do urny. Karta była złożona, nie było widać, na kogo głosuję" - podkreśliła.
Czy blokada konta wynikała z automatycznych mechanizmów serwisu, czy może, jak sugeruje sama Mrozowska, z "bezpodstawnego donosicielstwa" ze strony innych użytkowników?
Aktorka w swoim komentarzu do całego zajścia nie kryje rozczarowania i złości.
"Chciałabym się obudzić pewnego dnia w kraju, w którym ludzie będą brzydzili się donosicielstwem, zwłaszcza tym bezpodstawnym" - wyraziła nadzieję.
Jak się okazało w ubiegłym miesiącu, Monikę Mrozowską również martwi stan polskiego szkolnictwa. Przede wszystkim zaś to, że dzieci podczas zajęć szkolnych spędzają bardzo dużo czasu w pomieszczeniu i nie wychodzą na świeże powietrze.
"Nie chodzi mi w ogóle o oceny, sprawdziany i naukę tylko właśnie o tę "konieczność" siedzenia w budynku... gdy większość dzieci kilka ostatnich tygodni dzień w dzień spędzała głównie na dworze" - zastanawia się aktorka.
"Ja jestem uzależniona od zieleni, od roślin, od świeżego powietrza. Nic tak na mnie nie działa, nic tak nie uspokaja. Dlatego życzę Wam dzieciaki, żeby nauczycielom chciało się z Wami jak najczęściej wychodzić na dwór, na plac zabaw, do parku... Żebyście mogli sobie trochę odetchnąć" - zaapelowała na swoim Instagramowym profilu.
Zobacz też:
Monika Mrozowska krytykuje polskie szkolnictwo. Zwróciła uwagę na jedną rzecz
Monika Mrozowska poszła do kawiarni Maćka Musiała. Nie weszła
Monika Mrozowska: Ludzie biją na alarm. Twierdzą, że jest wyrodną matką!