Reklama
Reklama

Mucha krytykuje Cichopek

Anna Mucha uważa się za osobę o wyższym poziomie niż plejada polskich gwiazdek, sprzedających brukowcom swoją prywatność. Nie chcąc się do nich zniżać, odmówiła udziału w "Tańcu z gwiazdami". "Jak ONI śpiewają" to co innego...

W wywiadzie dla najnowszego numeru pisma o gwiazdach "Show", Anna Mucha zdradza, że uważa decyzję o wystąpieniu w programie "Jak ONI śpiewają" za strzał w dziesiątkę. Z czysto prozaicznych względów:

"Jestem aktorką, która od 10 lat nie zagrała roli w filmie. I która paradoksalnie, dzięki tym wygłupom, dostała rolę w fabule. Taki jest showbiznes w Polsce. Razi mnie rzucanie kamieni w telewizję, seriale i show. Mateusz Damięcki dostał rolę w Kochaj i tańcz po występie w Tańcu z gwiazdami. I nikt go nie pyta, czy jest aktorem, czy nie jest" - mówi Mucha.

Reklama

Wygłupy w programie rozrywkowym do jednak dla Ani coś innego, niż opowiadanie o swoim życiu prywatnym prasie kolorowej. Aktorka zdradza, że odmówiła producentom innych show, ponieważ nie chciała stać się bohaterką brukowców:

"Dzwoniono do mnie z Gwiazdy tańczą na lodzieTańca z gwiazdami. Ale tańczę gorzej niż śpiewam. A po drugie nie odpowiada mi lepka atmosfera w Tańcu, zaglądanie sobie wzajemnie do majtek i dyskusje o tym, kto z kim sypia. (...) Moja prywatność jest dla mnie najcenniejsza i nie będę jej wystawiać na użytek programu, tak jak w przypadkach Gąsowskiego, Rafała Mroczka czy Kasi Cichopek".

W najnowszym numerze magazynu o gwiazdach "Show" przeczytacie także m.in. o wielkiej miłości Szymona Majewskiego i o tym, czy Maciek Zakościelny znalazł sobie nową dziewczynę.

Dwutygodnik "Show", o objętości ponad 100 stron, powstający we współpracy z amerykańskim magazynem "In Touch" i kosztujący zaledwie 1,50 zł, dostarcza najciekawsze i najbardziej aktualne informacje nie tylko o gwiazdach, ale także o stylu życia, urodzie, modzie, kulturze i wnętrzach.

Show
Dowiedz się więcej na temat: Anna Mucha
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy