Mucha mocno przeżyła początek szkoły. Boryka się z syndromem pustego gniazda

Anna Mucha jak wiele mam w kraju emocjonalnie przeżyła pierwsze dni swoich pociech w szkole. Choć zupełnie nie martwiła się tym, czy najmłodsi zaaklimatyzują się w nowych klasach i poradzą sobie z powrotem do szkolnej rutyny, nie mogła przeboleć rozłąki z nimi. Przez ostatnie tygodnie przywykła do tego, że ma pociechy pod ręką i spędza z nimi niemalże każdy poranek.

Mucha otwarcie przyznała przed kamerą, że boryka się z syndromem pustego gniazda, a to wszystko przez to, że po odwiezieniu dzieci do szkoły brakuje jej zajęcia. W relacji na Instagramie wspomniała jednak o tym, że przedkłada opiekę i czas z rodziną ponad wszystko inne i dlatego z takim żalem podchodzi do zmiany swojego życia. Po krótkim narzekaniu Mucha zakończyła nagranie i pojechała załatwiać swoje sprawy.

Osoba z produkcji kolejnej odsłony "Kogla-Mogla" wyznała, że te czystki w ekipie są spowodowane fabułą. Producenci chcą, by seria wciąż się rozwijała i zaskakiwała swoich fanów, dlatego główni bohaterowie musieli się zmienić.

"Fabuła piątej części opiera się głównie na Marlence i Piotrusiu. Oczywiście, zobaczymy innych bohaterów, którzy są z nimi związani - Agnieszkę, Marcina, nie zabraknie także Kasi i profesora Wolańskiego. Wątek Ani Muchy był związany z postacią Nikodema Rozbickiego, a on będzie bohaterem drugoplanowym" - zdradzono.

Premiera filmu zapowiedziana jest na początek 2024 r.

Zobacz też:

Wielkie czystki na planie hitu. Anna Mucha pożegnała się z pracą. Produkcja ruszyła z wyjaśnieniami

Światowa Mucha skrytykowała europejską stolicę. Oto, na co narzekała

Anna Mucha nie kryła smutku. Tymi słowami pożegnała Andrzeja Precigsa