Mucha nie ma pieniędzy?
Agent Anny Muchy na łamach jednej z gazet zaznacza, że aktorka bardzo chętnie przyjęłaby propozycję wystąpienia w reklamie. Czyżby poważne problemy finansowe?
"Super Express" spekuluje, że Mucha (29 l.) nie wróciła do amerykańskiej szkoły Lee Strasberga, ponieważ zwyczajnie jej na nią nie stać. Aktorka zarabia teraz jedynie marne 10 tysięcy złotych miesięcznie za grę w "M jak miłość". A życie na warszawskich salonach kosztuje...
Agent Ani zaprzecza rzecz jasna, że aktorka przerwała naukę z powodu topniejących oszczędności. Twierdzi, że odłożyła wyjazd ze względu na... liczne propozycje zawodowe w Polsce.
Propozycji nie jest jednak aż tak wiele, by Mucha nie znalazła czasu na inne zajęcia:
"Na razie z tego, co wiem, Ania nie dostała propozycji reklamy. Ale na pewno, gdyby reklama jej odpowiadała, przyjęłaby ją. Nie ukrywam, że ze względów finansowych też. Teraz udział w reklamie to już nie jest dla aktora żadna ujma" - powiedział "Super Expressowi" agent Ani.
Nie wiemy, jak jest z innymi aktorami, ale nie jesteśmy w stanie wyobrazić sobie, co musiałaby jeszcze zrobić Mucha, by przyniosło jej to ujmę.