Reklama
Reklama

Mucha pewna wygranej w "Tańcu..."?

Anna Mucha jest ponoć tak pewna wygranej w "Tańcu z gwiazdami", że przestała przychodzić na treningi.

W niedzielę wielki finał tanecznego show. O Kryształową Kulę rywalizować będzie Natasza Urbańska i Anna Mucha. Ta ostatnia, jak donosi "Super Express", nie ma czasu na przygotowania. Przekonał się o tym jej taneczny partner, Rafał Maserak, który czekał na nią ostatnio w sali treningowej. Nie doczekał się...

"Na początku myślał, że to tylko chwilowe spóźnienie. Dlatego przebrał się i obmyślał cały trening" - czytamy w tabloidzie.

"Mucha się nie zjawiła, telefon milczał". W końcu tancerz pojechał do domu.

Nie ma się czemu dziwić. Anka jest bardzo popularną osobą, a to właśnie od głosów telewidzów zależy, czy zwycięży.

Reklama

Czy już czuje się wygraną?

Zobacz również: Skąpo odziana Anka Mucha

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Anna Mucha | "Taniec z gwiazdami"
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy