Musiał dostaje znaki od Boga!
Kto by przypuszczał, że idol nastolatek jest tak bardzo wierzący. Odwołał nawet planowaną imprezę ze względów religijnych...
Osiemnastka Maćka Musiała miała być jedną z najbardziej hucznych imprez w stolicy. Już zdążył wynająć ekskluzywny klub, zaprosić ponad 300 osób, a Tomasz Karolak zgodził się wystąpić w roli dj'a. Wszystko w ostatniej chwili zostało jednak odwołane.
"Postanowiłem przełożyć imprezę urodzinową ze względu na post. Chciałem w ten sposób podziękować Bogu za to, co otrzymałem w życiu" - mówi "Faktowi" młody aktor.
Musiał faktycznie ma za co być wdzięczny. Kolejny sezon "Rodzinki.pl" właśnie powstaje, do tego niedawno dołączył do grona prowadzących "The Voice of Poland". Do tego zaproponowano mu rolę w teatrze, co jest dla niego sporym wyzwaniem.
Impreza Maćka odbędzie się w kwietniu, kiedy huczne zabawy nie będą już grzechem. Chłopak przyznał, że uważa się za osobę wierzącą i taka decyzja była dla niego naturalna. Dodał także, że ostatnio dostaje sporo znaków od Boga, które musi jakoś oddawać.
Spodziewaliście się, że z "polskiego Biebera" taki gorliwy katolik?