Reklama
Reklama

Musiałowski kupił wielki zamek. Nie do wiary, ile ludzi według niego pomieści

Maciej Musiałowski nie raz udowodnił, że ma ekstrawaganckie zapędy, ale w zeszłym roku przeszedł samego siebie. Aktor kupił XVIII-wieczny zamek na Dolnym Śląsku. Teraz zdradził, co chce z nim zrobić i oszacował, ile ludzi może w nim zamieszkać. Aż trudno uwierzyć w to, co powiedział.

Zamek Macieja Musiałowskiego

Kiedy do mediów trafiła informacja, że Maciej Musiałowski kupił zamek, wszyscy zastanawiali się, po co takiemu młodemu człowiekowi tak zabytkowa nieruchomość. Większość podejrzewała, że kupił ją z myślą o pasywnym dochodzie i zrobi tam ekskluzywny hotel lub spa. Tymczasem aktor wyznał, że pragnie tam zamieszkać. Co więcej, w wywiadach powtarzał, że posiadanie pałacu było jego marzeniem od dziecka. Ponoć wiele razy śnił, że biega po zamku i chowa się w jego zakamarkach. Jak powiedział, tak zrobił. Musiałowski od zeszłego roku mieszka w zamku i okazjonalnie udostępnia go tym, którzy pragną poczuć magię XVIII-wiecznych komnat. Pobyt w jednym z pomieszczeń posiadłości artysty można było wykupić choćby na ostatni majowy weekend. 

Reklama

Docelowo zamek ma mieć o wiele więcej funkcji. Musiałowski podzielił się swoimi planami w rozmowie z "Dzień dobry TVN". Jedna z jego wypowiedzi szczególnie zadziwiła. Aktor twierdzi bowiem, że zaledwie jedna rodzina pomieści się na tych kilku tysiącach metrów. 

CZYTAJ TEŻ: Dziennikarka zaczepiła Olbrychskich. Nie pohamowali słów i ją obrazili

Maciej Musiałowski uważa, że w zamku zmieści się zaledwie jedna rodzina

Zamek Macieja Musiałowskiego ma powierzchnię 5 tysięcy metrów kwadratowych. Na co dzień zarządza nim założona przez aktora Fundacja Rodziny Musiałowskich. Z jednej strony, artysta pragnie, by było to miejsce dla wszystkich artystów świata. W zeszłym roku zorganizował tam Festiwal Sztuk Zjednoczonych, a w przyszłości chce, by pałac stał się enklawą dla artystów z różnych dziedzin sztuki. Z drugiej strony, pragnie założyć rodzinę i wychowywać w zamku swoje dzieci. Co ciekawe, uważa, że to dom zaledwie dla jednej rodziny.

"Mam takie jasne poczucie na koniec dnia, że jest to dom jednorodzinny. I jakkolwiek zabawnie to zabrzmi i im bardziej go poznaję, jasne staje się dla mnie, że to miejsce doskonale zaprojektowane, aby w nietuzinkowy sposób zadowalać jedną rodzinę" - przyznał w "Dzień Dobry TVN". 

Ciekawe w takim razie, ile przestrzeni według aktora potrzebowałaby mieszkająca razem wielopokoleniowa rodzina. 

ZOBACZ TEŻ: 

Tak Musiałowski potraktował męża Sanah. Piosenkarka nie puści mu tego płazem

Maciej Musiałowski w końcu się wygadał. Pałac nie należy do niego?

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Maciej Musiałowski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy