Reklama
Reklama

Musiałowski ma własny... zamek. Właśnie zakończyła się jego trzydniowa impreza

Maciej Musiałowski (29 l.) zaskoczył wszystkich, gdy ogłosił zostanie właścicielem zamku, a następnie organizację trzydniowej imprezy na jego terenie. Choć przygotowanie Festiwalu Sztuk Zjednoczonych związane było z wieloma wyzwaniami, tak samo, jak uroczysta kolacja poprzedzająca wydarzenie, Maciej podszedł do zadania z uśmiechem na ustach. Oto szczegóły.

Maciej Musiałowski chciał kupić zamek przed 30 urodzinami

Maciej Musiałowski to młody aktor z ogromnym talentem. To właśnie dzięki niemu odłożył na koncie sporą sumkę, którą niedawno zainwestował w nieruchomość na Dolnym Śląsku, a dokładnie zamek położny 50 kilometrów od Wrocławia. Mało kto jednak wie, że zakup nie był impulsem, a częścią od lat realizowanego planu.

"Zaplanowałem sobie jako dziecko, że przed 30-ką kupię zamek i teraz właśnie, za rok, mam 30. urodziny. [...] Zanim wszedłem, miałem poczucie, że jestem w domu. Byłem przerażony, bo jakby nie patrzeć, jest to dużo większe niż moje pierwotne założenie" - zdradzał aktor  w "Dzień dobry TVN".

Reklama

Maciej Musiałowski o nowej przestrzeni i wydarzeniu

"Deklaruję przed Państwem, że będę dbał o to miejsce, będę je rozwijał i pielęgnował, by oszołamiało przyszłe pokolenia, ale i cieszyło nasze" - nie tylko w telewizji, ale również w sieci Maciej nie krył, jak bardzo cieszy się ze spełnienia marzenia.

Musiałowski na terenie osiemnastowiecznego pałacu w Domanicach zorganizował nawet Festiwal Sztuk Zjednoczonych. Artysta chciał w ten sposób promować sztukę. Pomagali mu bliscy twórcy.

"Podczas wydarzenia każdy uczestnik będzie mógł wziąć udział w koncertach, spektaklach teatralnych, seansach kinowych, warsztatach rzeźbiarskich oraz medytacyjnych. Swój udział w festiwalu potwierdziło już wielu wybitnych aktorów, producentów i reżyserów, z którymi będzie można spotkać się nie tylko podczas dedykowanych paneli, ale również w festiwalowej kawiarni - chcemy, aby "widownia" mieszała się z "artystami" i tworzyła jeden, pulsujący organizm" - można było przeczytać na stronie organizatora wydarzenia.

Na festiwalu Musiałowskiego były obecne wielkie gwiazdy

Maciej nie kłamał, mówiąc o obecności wielu słynnych twórców. Brat Jessiki Mercedes poprowadził poranną jogę, a hity zaśpiewały takie sławy, jak Igor Herbut, Kayah czy Julia Wieniawa. Iga Lis i Maciej Musiałowski podczas festiwalu poprowadzili panel dyskusyjny.

Do tego uczestnicy wydarzenia otrzymali gadżety festiwalowe, a współpracownicy Musiałowskiego od dłuższego czasu przebywali na miejscu, by jak najlepiej przygotować przestrzeń dla gości. Również kolacja poprzedzająca wydarzenie, na której pojawiły się największe gwiazdy, była szeroko komentowana w sieci i przygotowania z troską o najmniejsze szczegóły.

Na uroczystej kolacji pojawili się m.in. aktor Maciej Musiał, influencerka Aleksandra Teresa Grzymska, model Dominik Sadoch, a także influencerka Karolina Alama.

Trzydniowe wydarzenie dobiegło końca. Musiałowski bawił się w najlepsze

Teraz, gdy kurz po imprezie już opadł, wygląda na to, że wszystko odbyło się tak, jak Maciej sobie zaplanował.

"Miałem kiedyś dom w snach. Dzisiaj zapraszam Was na Festwial Sztuk Zjednoczonych w Zamku w Domanicach 25-27.08.2023" - pisał o swoim marzeniu przed rozpoczęciem imprezy, lecz podczas wydarzenia nie miał nawet czasu wrzucać postów. Jedynie pokazał kilka kadrów z koncertów, na których widać, że tłum bawi się w najlepsze.

Trudno nie zauważyć, ile dla niego znaczyło kupienie zamku i zorganizowanie pierwszej większej imprezy kulturalnej. Maciejowi gratulujemy i czekamy na kolejne, huczne wydarzenia!

Czytaj też:

Gwiazda TVP podzieliła się smutnymi wieściami. "Miałam 19 lat..."

Awantura po koncercie TVN "Kora. Przyszłam na świat po to". Widzowie nie zostawili na nim suchej nitki

Młody aktor jak prawdziwy książę. W końcu będziemy mieć polskiego royalsa?

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Maciej Musiałowski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy