Muzyk Ich Troje zdradzony przez żonę
Jacek Łągwa (37 l.), członek zespołu Ich Troje, został porzucony przez żonę. Już jutro zamierza ona złożyć do łódzkiego sądu pozew rozwodowy.
Muzyk zapewnia, że rozstanie będzie pokojowe, my liczymy jednak, że coś się będzie działo.
Jacek i Dorota (35 l.) byli małżeństwem od 15 lat, mają dwie córki: Marysię (6 l.) i Olę (3 l.). Dzisiejszy "Super Express" donosi, że związek pary właśnie się rozpada. Okazało się, że podczas trasy koncertowej Ich Troje w USA Dorota znalazła sobie kochanka.
"Wróciłem do Polski po dwóch miesiącach pracy w USA i... nie mam domu" - napisał Jacek na swojej stronie internetowej (trzeba zwrócić uwagę, że to coraz bardziej popularny sposób informowania ludzi o swoim życiu osobistym).
"Moja żona zakochała się w młodszym facecie, którego traktowałem jak przyjaciela, pomagałem w potrzebie i obdarzyłem zaufaniem".
Kochankiem Doroty jest wspólnik Łągwy, z którym muzyk otworzył w Łodzi "Centrum nurkowania". "Przez pierwsze dni po powrocie z USA szalałem z rozpaczy, nie byłem w stanie wykonać najprostszych czynności." - pisze zrozpaczony Jacek.
My mamy jednak pewne podejrzenia, że powodem odejścia był nie tylko kochanek. Jacek pisze bowiem: "Dorota, ja tobą oddychać chcę!". Teksty jakiego zespołu przypomina Wam to zdanie? Jeśli Łągwa częściej prowadził z żoną rozmowy utrzymane w konwencji tekstów piosenek swojego zespołu, nic dziwnego, że w końcu straciła cierpliwość.