Myślała, że Wiśniewski ją zdradza!
Wychodzą na jaw kulisy chwilowego rozstania Michała i Dominiki. Tajner-Idzik podejrzewała, że jest zdradzana!
Jak informowaliśmy, w ubiegły weekend Dominika Tajner-Idzik ogłosiła na Facebooku, że znowu jest wolna i usunęła swoje zdjęcie profilowe z Wiśniewskim. Jednak chwilę później przywróciła konto do poprzedniego stanu i oświadczyła, że doszło do nieporozumienia.
"Fakt" poznał kulisy chwilowego rozstania pary. Okazało się, że Dominika dowiedziała się o spotkaniu Michała z pewną kobietą. Natychmiast nabrała pewności, że Wiśniewski ją zdradza. "Dostała szału i zerwała z muzykiem" - czytamy.
Tymczasem okazało się, że Michał wraz ze swoją asystentką planował... zaręczyny z Dominiką. Postawiony pod ścianą przez rozwścieczoną kobietę musiał przyznać się do swoich planów.
"Zamieszanie wielkie się zrobiło (...) Prawda jest jedna - dwa silne charaktery, wielka miłość... Emocje! Kocham Michała. I zawsze będę!!!" - napisała Tajner-Idzik tuż po rozmowie z przyszłym mężem.