Reklama
Reklama

Na jaw wyszła prawda o menadżerze Krzysztofa Krawczyka. To dzieje się z nim trzy lata po odejściu muzyka

Krzysztof Krawczyk podczas swojej kariery mógł liczyć na sztab ludzi. Jedną z osób, która zawsze była dla niego wsparciem, stanowił menadżer - Andrzej Kosmala. Dziś, trzy lata od śmierci muzyka, wyszło na jaw, jak wygląda życie mężczyzny. Można się zdziwić, co teraz robi.

Andrzej Kosmala był menadżerem Krzysztofa Krawczyka. To dziś robi 78-latek

Andrzej Kosmala przez lata był wielkim wsparciem dla Krzysztofa Krawczyka. Mimo to menadżer muzyka szybko zdecydował się na wielkie zmiany. Po śmierci przyjaciela niezwłocznie przestał angażować się w świat show-biznesu. Jego los jest dobrze znany internetowym obserwatorom.

Andrzej Kosmala, choć ma 78 lat, jest bardzo dobrze obeznany z mediami społecznościowymi. Po odejściu wokalisty regularnie publikuje jego występy, wpadki, anegdoty i informacje związane z dorobkiem artystycznym. Udostępnia nawet materiały, które dotychczas nie ujrzały światła dziennego.

Reklama

Andrzej Kosmala spędza czas z żoną. Nie zapomina o bliskich

Choć niektórzy mogliby stwierdzić, że pan Andrzej nadal żyje w przeszłości, to całkiem dobrze sobie radzi z budowaniem nowej codzienności. W sieci chętnie dzieli się zdjęciami z podróży. Razem z żoną Katarzyną odkrywają zakątki Polski, ale też znacznie dalsze rejony - nawet Stany Zjednoczone.

Spora część profilu Andrzeja poświęcona została także rodzinie. W jednym z listopadowych wpisów informował o urodzinach najbliższej jego sercu osoby:

"Wczoraj 50-te urodziny mojej Córki Joanny! Ten gość na zdjęciu to jej piesek Elvis! Asiu w górę serca!" - opisał okazję.

W sierpniu za to nie zapomniał przypomnieć o święcie związanym z małżonką:

"Dzisiaj moja żona ma urodziny! Dziękuję za wszystkie życzenia dla niej a przy okazji dla mnie!".

Andrzej Kosmala wspomina przyjaciela. Dzięki niemu ludzie pamiętają o Krawczyku

Nic dziwnego, że mężczyzna, dla którego relacje są tak istotne, pamięta i o muzyku. Andrzej Kosmala w swoich internetowych wpisach wprost mówi, jak wielki smutek spotkał go po odejściu przyjaciela.

"Tęsknimy do Ciebie, ale tę tęsknotę wypełniamy Twoimi piosenkami. [...] Dziękuję Ci za 47 lat naszej współpracy i która tak naprawdę trwa. Nie znam tylko Twego adresu w niebie, by Ci wysłać nowe płyty autorskie..." - pisał o Krzysztofie.

Wielu obserwatorów jest wdzięcznych za tak liczne publikacje. Według nich sprawiają, że jest niemal tak, jak gdyby autor "Parostatku" nigdy nie odszedł...

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Czytaj też:

Andrzej Kosmala nie zostawił suchej nitki na występie syna Krawczyka. Koncert w Opolu będzie porażką?

Ostatnie życzenie Krzysztofa Krawczyka zostanie spełnione. Andrzej Kosmala oficjalnie potwierdził

Ujawniono ostatnie słowa Krzysztofa Krawczyka. Zanim stracił przytomność pożegnał właśnie ją

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Andrzej Kosmala | Krzysztof Krawczyk
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy