Na nagrobku Leonarda Pietraszaka zabrakło krzyża. Zastąpił go mosiężny odlew
Leonard Pietraszak zmarł 1 lutego 2023 roku w Warszawie. Został pochowany na cmentarzu Starofarnym w swojej rodzinnej Bydgoszczy. Na jego grobie stanął już piękny pomnik, na którym próżno szukać krzyża. Zamiast niego zakład kamieniarski umieścił na płycie mosiężny odlew.
Leonard Pietraszak, niezapomniany pułkownik Dowgird z „Czarnych chmur”, doktor Stelmach, przyjaciel głównej bohatera serialu „Czterdziestolatek”, Gustaw Kramer z obu części filmu Juliusza Machulskiego „Vabank” zmarł 1 lutego 2023 roku w Warszawie.
Chociaż Pietraszak był zawodowo związany z Warszawą i stołecznymi teatrami, nie zapomniał o rodzinnej Bydgoszczy. Miasto odwdzięczyło mu się płytą z autografem w Alei Gwiazd, którą aktor odsłonił w 2012 roku oraz nadanym w 2018 roku tytułem honorowego obywatele miasta. Jak przy tej okazji wyznał Pietraszak:
"Chociaż porwał mnie wielki świat, to nie przestałem być bydgoszczaninem".
Aktor odszedł w wieku 86 lat. Msza żałobna odbyła się w Warszawie, a 3 dni później, 7 lutego Leonard Pietraszak został pochowany na cmentarzu Starofarnym z Bydgoszczy, w rodzinnym grobie, u boku ukochanej mamy, Janiny.
Jak wspominała żona artysty Wanda Majerówna podczas ostatniego pożegnania wybitnego aktora:
"Był moim mężem, ale należał do wszystkich, bo tak to już jest w tym zawodzie. W pamięci sąsiadów, widzów i bliskich pozostanie na zawsze. Pozostaną w pamięci jego dokonania, jego uśmiech, nasza radość dzięki jego kreacjom, nasze wzruszenie, czasem łzy, nadzieja, refleksja, bicie serca".
Na grobie Leonarda Pietraszaka stanął już nagrobek. Wprawdzie zakłady kamieniarskie zwykle zalecają odczekanie kilku miesięcy po pogrzebie, żeby ziemia zdążyła się ułożyć, jednak dotyczy to głównie nowych miejsc pochówku. Pietraszak zaś spoczął w już wymurowanym rodzinnym grobie. Jak tłumaczy w rozmowie z „Super Expressem” wdowa:
"Pomnik miał być, jest prosty, ale szlachetny. Mam nadzieję, że mieszkańcy Bydgoszczy będą pamiętali o Lolku, tak jak on zawsze pamiętał Bydgoszcz".
Jak podkreśla tabloid, na płycie zabrakło krzyża. Zamiast niego pojawiła się płaskorzeźba z mosiądzu przedstawiająca głowę płaczącego Chrystusa. Jak się okazuje, ma ona wyjątkowe znaczenie: została odtworzona na podstawie płaskorzeźby, którą Pietraszak otrzymał przed laty od przyjaciół z Teatru Ateneum.
Zobacz też:
Odbył się pogrzeb Leonarda Pietraszaka. Rodzina spełniła ostatnią wolę artysty
Leonard Pietraszak miał wiele życzeń przed śmiercią. Zaskakujące, o co prosił w sprawie pochówku!
Leonard Pietraszak był poważnie chory od paru lat. Odmawiał występów
