Na pocieszenie... dostała psa!
To pierwsze głośne rozstanie tego roku! Kaja Śródka i Borys Szyc nie są już razem. Na otarcie łez aktor zostawił ukochanej ich wspólnego pupila, kundelka Gremlina.
Przez niemal dwa lata Gremlin i jego pan byli niemal nierozłączni: psi celebryta bywał ze swoim sławnym właścicielem na imprezach i planach filmowych, a także wielokrotnie pozował z nim do zdjęć.
Jak donosi "Super Express", rozstanie z dziewczyną dla Borysa Szyca oznacza jednak także rozstanie ze Gremlinem: to Kai bowiem przypadła w udziale opieka nad zwierzakiem. O tym, że projektantka też uwielbia słodkiego psiaka, przekonali się znajomi projektantki na jednym z portali społecznościowych, gdzie Kaja zamieściła specjalną wigilijną notkę, w której składała wszystkim świąteczne życzenia "wraz z synem Gremlinem".
O kryzysie w związku Szyca i Śródki mówiło się od dawna. Ostatecznie to podobno Kaja podjęła decyzję o rozstaniu. "To zamknięta historia" - potwierdziła w "Dzień Dobry TVN".