Naczelny tabloidu odpiera zarzuty ws. zdjęć Młynarskiego! "Mamy dowody na zaniedbania"
Po opublikowaniu przez "Super Express" zdjęć chorego Wojciecha Młynarskiego (75 l.) w sieci zawrzało. Naczelny brukowca odpowiada na falę krytyki...
Na okładce najnowszego "Super Expressu" pojawiły się szokujące zdjęcia Wojciecha Młynarskiego. Słynny tekściarz choruje od dłuższego czasu.
Jak poinformował tabloid, od 14 stycznia przebywa on w domu opieki.
Niestety, jego opiekunka postanowiła przekazać zdjęcia schorowanego Młynarskiego tabloidom. Fotografie opublikował "Super Express", co oburzyło rodzinę pana Wojciecha.
Na swoich Facebookach głos zabrały Paulina i Agata, zapowiadając pozwy przeciwko opiekunce.
"W imieniu swoim, rodzeństwa i fundacji im. Wojciecha Młynarskiego oświadczam, że dalsze publikowanie zdjęć, które obca osoba wykonała naszemu choremu ojcu, podczas gdy spał, ufnie, u siebie w domu, będzie miało konsekwencje prawne. Nasz prawnik już pisze pozew, a my udajemy się do prokuratury, by zgłosić popełnienie przestępstwa przez opiekunkę" - poinformowała Paulina.
Lawina krytyki spadła także na tabloid i jego naczelnego. Ten na swoim Twitterze poinformował, że odniesie się do tej sprawy, ale najpierw musi iść na siłownię!
Po skończonym treningu Sławomir Jastrzębowski opublikował lakoniczne oświadczenie, w którym jednak pojawiły się naprawdę poważne zarzuty dotyczące "zaniedbań i nienależytej opieki nad chorym"!
***