Nagle Maciej Rock zapytał o to Aleksandra Sikorę. Zrobiło się niezręcznie
W piątek, 30 sierpnia nastał wielki dzień. O poranku zadebiutowała na rynku nowa telewizja śniadaniowa, "halo tu polsat". W kolorowym studiu nie zabrakło interesujących gości, których "przepytywali" znani prowadzący. Ale i między nimi momentami mocno iskrzyło. Niespodziewanie bowiem Maciej Rock zadał redakcyjnemu koledze, Aleksandrowi Sikorze dość niewygodne pytanie. Zrobiło się niezręcznie...
Nowy tytuł w ramówce Polsatu będzie można oglądać od piątku do niedzieli w godzinach 8:00-11:00. Na tle konkurencji format wyróżnia się pełnym kolorów studiem nagraniowym z różnymi technicznymi fajerwerkami, dłuższym, pozwalającym na głębsze rozwinięcie tematu modelem rozmów z zaproszonymi gośćmi i przede wszystkim obecnością publiczności.
Siłą "halo tu polsat" jest też bez wątpienia pełna głośnych nazwisk kadra. Paulina Sykut-Jeżyna i Krzysztof Ibisz czy Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski to duety, które już wielokrotnie pokazały, że świetnie radzą sobie przed kamerą, a programy na żywo to dla nich nie tyle źródło stresu, ile ekscytacji i pozytywnej adrenaliny.
Już w pierwszym odcinku "halo tu polsat", który poprowadził trzeci lubiany duet, czyli Agnieszka Hyży i Maciej Rock, nie zabrakło emocji. Na charakterystycznej żółtej kanapie zasiadła m.in. Karolina Gilon, aby po raz pierwszy publicznie opowiedzieć o swojej ciąży. Kiedy później gospodarze rozmawiali z tarocistką, nie można było więc pominąć pytania o spodziewaną płeć dziecka celebrytki. Relacją z przygotowań do ślubu podzielili się natomiast Pamela Stefanowicz i Mateusz Janusz, influencerzy znani w sieci jako Fit Lovers.
Na antenie pojawiły się też niespodziewane wypowiedzi. Obie wyszły zresztą z ust Aleksandra Sikory. W pewnym momencie prezenter nawiązał bowiem do plotek dotyczących rychłego zamążpójścia jego redakcyjnych kolegów.
"Będziemy eksplorować arkana życia prywatnego znanych i lubianych. I uwaga! Możemy zdradzić, że będziemy na weselu... nie, nie Kasi Cichopek i Maćka Kurzajewskiego, co wszyscy podejrzewali, a duetu Fit Lovers..." - zażartował 34-latek. Nie była to więc żadna oficjalna deklaracja, a jedynie nieszkodliwy żart.
Sikorze na pewno nie było jednak do śmiechu, kiedy usłyszał niewygodne pytanie skierowane w swoją stronę. "Olek, czy ty kiedyś pracowałeś w tak pięknym, kolorowym studiu o poranku?" - wypalił nagle Maciej Rock. Było to oczywiste nawiązanie do poprzedniego miejsca zatrudnienia adresata, w którym to przez ostatnie lata występował w telewizji śniadaniowej.
W 2016 r. krakowianin dołączył bowiem do ekipy "Pytania na śniadanie" w bliźniaczej do obecnie pełnionej roli eksperta ds. kultury i show-biznesu. Trzy lata później zaczął prowadzić program wraz z Małgorzatą Tomaszewską. Oprócz tego realizował się jako gospodarz innych formatów rozrywkowych TVP i wielu wydarzeń na żywo. Ostatniego dnia marca tego roku jego współpraca z telewizją publiczną oficjalnie się zakończyła.
Sikora szybko odpowiedział Rockowi na pytanie. "Niestety nie, przed chwilą Mateusz Gessler powiedział, że ma niezły sprzęt, ja tego sprzętu w postaci narzędzi kuchennych nie mam, ale mam takie newsy..." - kontynuował nieco zbity z tropu, przywołując nazwisko kulinarnego eksperta "halo tu polsat".
Zobacz też:
Para zaprosiła na wesele tylko 12 gości. Wszystkie pieniądze wydali na Magdę Narożną
Agnieszka Hyży otworzyła się na temat relacji z Maćkiem Rockiem. Aż trudno uwierzyć