Nagle zabrała głos ws. rozstania Caroline Derpienski. Wyjawiła nieznane dotąd szczegóły [POMPONIK EXCLUSIVE]
Sylwia Madeńska, czyli znana tancerka, choreografka, a także zwyciężczyni "Love Island" nie ukrywa, że miała przyjemność rozmawiać z Caroline Derpienski jeszcze przed głośno komentowanym rozstaniem. Jak sama podkreśliła, jest zaskoczona, że związek z milionerem się zakończył, ponieważ influencerka zawsze mówiła o nim... wyłącznie dobrze. Oto szczegóły.
W najnowszej rozmowie z Pomponikiem Sylwia Madeńska wypowiedziała się na temat Caroline Derpienski i jej rozstania z Krzysztofem Porowskim. Jak wiadomo, media dopiero co obiegła informacja, że związani od pięciu lat: gwiazda sieci i milioner zakończyli wspólną historię. Sama Caroline przerwała milczenie i wyjawiła, że w ich domu dochodziło do bardzo przykrych sytuacji, których nie mogła dłużej znosić.
Sylwia nie przeszła obok tematu obojętnie i omówiła zamieszanie z udziałem celebrytki. Zwróciła nawet uwagę, że w przeszłości miała przyjemność z nią porozmawiać i przyuważyć alarmujące szczegóły.
"Wysyłam dużo wsparcia. Jedyne, co mogę doradzić - uciekać jak najszybciej z takiej relacji. [...] Ja wracałam, ponownie ufałam... Żeby nie popełniła tego błędu. Te osobniki płci męskiej i damskiej umieją ładnie zmanipulować. Życzę jej tego, żeby podtrzymała swoją decyzję i po prostu odeszła" - wyjawiła Sylwia.
Madeńska dodała, że miała okazję rozmawiać z Caroline w przeszłości i influencerka raczej dobrze wypowiadała się o byłym partnerze.
“Zawsze mówiła o nim w superlatywach, że rozwinęła się dzięki niemu, że żyją w Miami... że wszystko jest fajnie. Jestem w szoku" - podkreśliła Sylwia.
Jedyne, co sprawiło, że Sylwii zapaliły się czerwone lampki to wypowiedzi Caroline o innych mężczyznach. Podczas wspólnego udziału w znanym programie Derpienski wyjawiła jej, że nie mogłaby być w parze z mężczyzną, ponieważ to nie odpowiada... jej partnerowi.
"Uważam, że nie ma co zakrzywiać rzeczywistości. [...] Ja jeszcze kilka lat wcześniej, jak sama nie dostałam po tyłku, to lukrowałam rzeczywistość. Były wzloty i upadki [...]" - podsumowała zamieszanie gwiazda "Love Island".
Aktualnie Caroline przechodzi trudne chwile. Nie wygląda jednak na to, by miała zamiar zmienić zdanie i powrócić do partnera. Na jej Instagramie można zauważyć liczne publikacje: cytaty i grafiki dotyczące złamanego serca, trudnej relacji i bezowocnego oczekiwania na zmianę drugiego człowieka.
Fani zostawiają w komentarzach bardzo ciepłe słowa, co na pewno stanowi dla Caroline źródło siły. Tak jak Sylwia Madeńska, mamy nadzieję, że niedługo los się do niej uśmiechnie!
Czytaj też:
Internauci są zaniepokojeni wyglądem gwiazdy "Królowych życia". Od razu padły porównania
Caroline plotkuje o zauroczeniu. Sylwia Szostak nie puści tego płazem [POMPONIK EXCLUSIVE]