Izabela Małysz tego jednego nie przewidziała. A jednak, stało się. Poruszenie na całą Polskę
Adam Małysz i żoną Izabela świętowali obchodzą w tym roku 27. rocznicę ślubu. Żona słynnego skoczka chyba nie przypuszczała jednak, że zdjęcie, którym pochwaliła się w sieci, wywoła aż tak wielkie zamieszanie. Od razu pojawiły się plotki, z których sportowiec od razu postanowił się wytłumaczyć. Oto szczegóły...
Adam i Izabela Małyszowie obchodzą w tym roku 27. rocznicę ślubu. To imponujący wynik, więc powód do radości był tym większy.
Żona skoczka postanowiła tego dnia zamieścić w sieci zdjęcie, które niespodziewanie wywołało masę plotek. W sieci zawrzało, a fani pary zaczęli sugerować, że Małyszowie wzięli właśnie kolejny ślub.
Iza pochwaliła się bowiem fotką, na której widać splecione dłonie Małyszów, ale uwagę zwracają przede wszystkim złote, lśniące nowością obrączki.
"27 — teraz to już chyba na amen?" - podpisała fotografię Małyszowa.
Ostatnimi czasy odnawianie przysięg małżeńskich stało się niebywale modne wśród celebrytów Zdecydowali się na to m.in. Omenaa Mensah z milionerem Brzoską, Kasia Zielińska z mężem czy Lewandowscy.
Czyżby Małyszowie im pozazdrościli. Zdjęcie Izabeli dla wielu było na to dowodem. W końcu Adam postanowił zareagować na te plotki.
"Nie, nie odnowiliśmy przysięgi. Po prostu Iza wrzuciła zdjęcie nowych obrączek z okazji naszej rocznicy" - oznajmił w rozmowie z cozatydzien.tvn.pl.
Skąd zatem te nowe obrączki na palcach?
"Nigdy nie zdejmuję z palca swojej obrączki, więc to normalne, że na przestrzeni lat uległa zniszczeniu. Dlatego zdecydowaliśmy się zamówić nowe" - wyjaśnił skoczek.
Zobacz także:
Adam Małysz ma problem. Nie chce słuchać zaleceń. Nie wygląda to najlepiej
Małyszowie nareszcie się tym pochwalili. To był ostatni moment na taką decyzję
Małyszowie zabalowali w środku nocy. Iza nie wytrzymała, pokazała wszystko w sieci
