Nagłe zniknięcie uwielbianej piosenkarki. Fani poważnie przerażeni
Kelly Clarkson z dnia na dzień zniknęła, a fani mocno zaniepokoili się jej nieobecnością w programie rozrywkowym. Duża część osób zastanawia się, co się dzieje z uwielbianą artystką, jednak ta nadal milczy. Głos w jej sprawie zabrali jej znajomi...
Kelly Clarkson od lat obecna jest w show-biznesie, a międzynarodową sławę zyskała za sprawą "Idola". W programie wokalistka zdobyła sympatię nie tylko jurorów, ale także widzów i zwyciężyła w pierwszej edycji. Następnie wylansowała wiele hitów oraz spełniała się w roli mentorki w "The Voice", a następnie została prowadzącą "The Kelly Clarkson Show".
W formacie artystka przeprowadza wywiady ze znanymi i lubianymi, a także coveruje inne piosenki. Widzowie w Stanach Zjednoczonych uwielbiają ten program, dlatego przeżyli niemałe zaskoczenie, gdy Kelly zaprzestała pojawiać się w studiu, a rolę gospodarza zajął ktoś inny!
Kelly Clarkson z dnia na dzień zniknęła, a fani zastanawiają się, co się dzieje w jej życiu. Od kilku dni nie prowadzi programu, a jej miejsce zajął aktor Simu Liu.
"Kelly nie może przyjść dzisiaj. Wysyłamy jej to, co najlepsze" - tajemniczo poinformował "nowy" gospodarz.
Oczywiście takie tłumaczenie nieobecności Kelly jeszcze bardziej zaniepokoiło jej fanów, którzy snują różnorodne i niekoniecznie pozytywne domysły na temat, tego co się mogło stać.
Sama nieobecna nie zabrała głosu, co rozjuszyło publiczność, a na zagranicznych portalach pojawiło się mnóstwo wątków na temat tego co się z nią dzieje. Duża część widzów ma nadzieję, że Clarkson niebawem wróci i ujawni, co się z nią działo.
Przeczytajcie również:
Uwielbiana gwiazda schudła aż 30 kg. Wystarczyło zmienić jeden nawyk
Sylwia Bomba ujawniła, ile waży. Kiedyś nie mogła wejść po schodach