Nagły wpis Młynarskiej wywołał wielkie poruszenie wśród ludzi. "To już jest koniec"
Temat zmian, które zachodzą w TVP, rozpala opinię publiczną od dłuższego już czasu. Sprawę komentują ochoczo także liczne gwiazdy, w tym byli pracownicy publicznego nadawcy. Dłużej milczeć nie mogła także Agata Młynarska. Po ostatnich doniesieniach nt. postawienia spółek Telewizji Polskiej i Polskiego Radia w stan likwidacji, dziennikarka podzieliła się swoimi przemyśleniami. "To już jest koniec" - ogłosiła Agata.
Agata Młynarska niespodziewanie zabrała głos i publicznie odniosła się do zmian, które zachodzą w TVP. A trzeba przyznać, że dzieje się tam naprawdę sporo.
Ostatnio do mediów trafiła do tego informacja, że minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz "podjął decyzję o postawieniu w stan likwidacji spółek Telewizja Polska S.A., Polskiego Radia S.A. oraz Polskiej Agencji Prasowej S.A.", uzasadniając to ostatnim zawetowaniem ustawy okołobudżetowej przez prezydenta. Andrzej Duda tłumaczył swą decyzję głównie tym, że zapisano w niej przekazanie 3 miliardów złotych na media publiczne.
Czytaj także: TVP w stanie likwidacji. Co to oznacza?
Wszystkie doniesienia związane z TVP bacznie śledzi była pracownica mediów publicznych - Agata Młynarska. Choć dziennikarka ma sporo zmartwień, w tym nieustanne zmagania z nieuleczalną chorobą, sprawa zmian na Woronicza kosztuje ją sporo nerwów.
Przypomnijmy, że Agata była jedną z pierwszych osób, które musiały odejść z Woronicza po objęciu prezesury przez Jacka Kurskiego.
Teraz niespodziewanie postanowiła zabrać głos w tej sprawie. Skłoniły ją do tego właśnie wieści o postawieniu TVP w stan likwidacji.
"To już jest koniec. Koniec tej TVP, której prezesi i dyrektorzy byli jak cesarze z dworami" - zaczęła swój wpis, dodając zdjęcie z czasów swej pracy na Woronicza.
"Zdjęcie przed gabinetem Ryszarda Miazka ( PSL), prezesa TVP w latach 1996-1998 , zostało zrobione na słynnym 9 piętrze legendarnego budynku „A” przy Woronicza 17. Budynek już nie istnieje. Został wyburzony. Teraz czas na likwidację całości zapowiedzianą przez Min. B. Sienkiewicza. Mam nadzieję, że skończy się czas bizancjum TVP, a zacznie praca nad restrukturyzacją i tworzeniem telewizji publicznej, a nie rządowej" - dodała.
Na koniec odniosła się też do wypowiedzi Donalda Tuska, który podczas ostatniej konferencji poinformował, że już jest gotowy nowy projekt ustawy budżetowej, który zakłada przekazanie 3 miliardów na onkologię.
"Ruch z przekazaniem pieniędzy na onkologię i psychiatrię dziecięcą uważam za stosowny! Ile można dotować naszymi pieniędzmi ten bałagan?" - podsumowała Agata.
Jej wpis wywołał w komentarzach spore poruszenie wśród fanów. Co ciekawe, nie wszyscy podzielali jej entuzjazm. Musiało to Agatę nieźle zaskoczyć.
"Oby tylko TVP nie stała się kopią TVN, bo większość ludzi nigdy nie dowie się, jak naprawdę wygląda świat", " Z całym szacunkiem dla tvn24 ja uwielbiałam tvp i odebrano mi możliwość oglądania. Czuję się pozbawiona wolności mojej ulubionej", "Bardzo źle się stało, nie ma się czym zachwycać" - pisali jej "fani".
Oczywiście byli i tacy, którzy zgadzali się z Młynarską i popierali taką formę zmian w TVP. Tego typu opinii było jednak mniej:
"Nie będzie niczego. A tak swoją drogą i całkiem szczerze to bardzo dobrze", "Można by zorganizować jakiś zbiorowy taniec radości pod siedzibą na Woronicza" - twierdzili inni.
Czytaj też:
Młynarska przekazała przeraźliwe wieści ze szpitala. Napis w windzie ją zszokował
Szokująca przemiana Richardson. Własne dzieci jej nie poznały. Przecierały oczy ze zdziwienia
Radosna Młynarska przekazała doskonałą nowinę. Z całej Polski lecą gorące gratulacje