Reklama
Reklama

Nagły wyjazd z Polski Zborowskiej i Wrony. Już wszystko jasne

Zofia Zborowska i Andrzej Wrona z pewnością nie spodziewali się, że czerwcowy urlop upłynie im pod znakiem gigantycznych kłopotów i ciągłych wizyt u lekarza. Wszystko z powodu ich ukochanego pieska, który w tym czasie niespodziewanie rozpoczął walkę o przeżycie. Zakochani musieli w trybie nagłym wracać do Polski, ale na szczęście sytuacja wróciła już do normy, o czym świadczy nowe zdjęcie.

Zofia Zborowska i Andrzej Wrona przeżyli chwile grozy

Nie od dziś wiadomo, że wypadki chodzą po ludziach i nie tylko. Boleśnie przekonali się o tym ostatnio Zofia Zborowska i jej rodzina. Gwiazda miała jasny plan na czerwiec - chciała odpocząć z najbliższymi w trakcie pobytu na słonecznej Majorce i złapać pozytywne wibracje. Zamiast tego musiała pośpiesznie wracać do Polski, gdy dowiedziała się o poważnym stanie ukochanej członkini rodziny.

Reklama

W kolejnych dniach cała Polska żyła sytuacją pieska Zborowskiej, który przeszedł w tym czasie więcej niż jedną operację. Sytuacja była na tyle poważna, że urlopowe plany porzucił też Andrzej Wrona. Małżonkowie dzień po dniu czuwali przy zwierzaku i na szczęście ich trud się opłacił. Wiesia była kilkukrotnie bliska utraty sił, ale doszła do siebie.

Zborowska spakowała walizki i ruszyła w drogę powrotną

Próba ratowania psa pociągnęła za sobą niestety konieczność nie tylko rezygnacji z części urlopy, ale też przymusową rozłąkę z ukochaną córką. Na szczęście po przeżytym tygodniu grozy życie Zborowskiej i Wrony wróciło wreszcie do normy. Na instagramowych profilach małżeństwa pojawiło się zdjęcie z Nadzieją.

Cała trójka wygląda na absolutnie zachwyconą swoim towarzystwem, w czym z pewnością pomagają piękne widoki Majorki. Wybrali się na przejażdżkę motorówką, co musiało być niezwykle ekscytującym przeżyciem dla córki Zofii Zborowskiej i Andrzeja Wrony. Przy okazji aktorka nie zapomniała podać najświeższych informacji na temat zdrowia Wiesi:

"Brakuje Ciputka ale jest pod wspaniałą opieką cudownych lekarzy (...) Rurka z nosa wyjęta, bo pacjentka wtranżala już sama. Powolutku do celu!" - zaznaczyła Zborowska.

Zobacz też:

Zaskakująca wiadomość od Zborowskiej. Zwróciła się do samej Beyonce

Zborowska nigdy nie była tak szczera na temat męża. Takich słów nikt się nie spodziewał

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Andrzej Wrona | Zofia Zborowska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy