Nagły zwrot u Bosackiej. Dziennikarka jeszcze się nie rozwiodła, a już przyłapano ją z nowym mężczyzną

Katarzyna Bosacka w sierpniu ubiegłego roku została porzucona przez męża. To był dla niej prawdziwy cios. Ekspertka żywieniowa rozstanie przypłaciła ogromnym stresem. Nie raz mówiła, że musiała się zwrócić o pomoc do specjalistów. 

"Od tego momentu buduję samą siebie i poczucie własnej wartości" - wyznała w rozmowie z "Rewią".

Dodatkowo Bosacka w ciągu kilku miesięcy bardzo schudła. Zrzuciła aż 15 kilogramów.

"Biorę psa i idę na dłuższy spacer. Właściwie całą jesień przespacerowałam. (...) Staram się też wiele trudnych spraw rozchodzić, dlatego że nie ma nic lepszego niż wysiłek fizyczny. Wtedy we krwi pojawiają się endorfiny, a poziom kortyzolu, czyli hormon stresu spada. Rzeczywiście człowiek zmęczony nie jest w stanie myśleć o złych sprawach, a jedynie o dobrych" - wyznała w rozmowie z portalem Show News.

Katarzyna Bosacka jeszcze nie rozwiodła się z mężem. Para ma za sobą negocjacje i ustalenia co do majątku i spraw finansowych. Oboje liczą, że dzięki porozumieniu ich rozwód dojdzie do skutku już na pierwszej rozprawie.

Katarzyna Bosacka powoli porządkuje prywatne sprawy i wraca do formy. Dziennikarka zdecydowała się nawet na to, by wybrać się na uroczystą premierę teatralną. Pojawiła się w stołecznej Sceny Relax, gdzie odbyła się premiera spektaklu "Rodzinne piekiełko" w reżyserii Marii Seweryn.

Bosackiej towarzyszył tego wieczoru tajemniczy mężczyzna. Okazało się, że jest to brat dziennikarki! Świetnie, że ekspertka żywieniowa może w trudnym czasie liczyć na wsparcie bliskich. 

Zobacz też:

Przełom ws. małżeństwa Bosackiej. Ledwie mąż odszedł do kochanki, a tu nagle takie wieści

Ledwie mąż Bosackiej odszedł do innej, a tu taka sensacja o podziale majątku. Decyzja podjęta

Zdradzona Bosacka już kogoś poznała. Boleśnie zakpiła z niewiernego męża

Bosacka znalazła problem z pączkami z hipermarketu. Teraz przestrzega wszystkich przed tym błędem