Nagrano, co Małgorzata Rozenek wyczynia na lotnisku. Można złapać się za głowę
Małgosia Rozenek-Majdan rzadko kiedy zostaje w rodzinnym domu na dłużej niż to konieczne. Regularne wyjazdy to dla niej chleb powszedni. Choć sama czerpie z nich wiele radości, tym razem pracownica TVN nieco podpadła... i to nie tylko obserwatorom. Obsługa lotniska nie mogła być zachwycona takim obrotem spraw. Przed żartem nie powstrzymał się nawet Radosław Majdan. Oto szczegóły.
Małgorzata Rozenek-Majdan w ostatnim czasie jest bardzo zmotywowana. Jak wyznała, ma cele sylwetkowe, które nie należą do najłatwiejszych w realizacji. Wymagają też od niej ogromnej regularności.
"Wiem, że to dużo, ale też cel, który przed sobą postawiłam, mały nie jest rozpoczynanie dnia o 5 rano i trenowanie do 8:00 mocno mnie do tego celu przybliża i najważniejsze, że bez szkody dla rodziny, która wtedy sobie śpi albo zbiera się do szkoły, bo na szykowanie do przedszkola zawsze się wyrabiam, bo przerwa między jedną jednostką a druga właśnie wtedy wypada..." - relacjonowała w sieci.
Zafascynowana sportowym trybem życia Rozenek-Majdan nie zapomina o najważniejszych przedmiotach również na lotnisku. W ostatnią podróż postanowiła zabrać... własny rower.
Sprzęt odprawiła na lotnisku w Warszawie (gdzie w kolejce zajmował bardzo dużo miejsca), a gdy nareszcie małżeństwo doleciało, pojawił się kłopot, jak zabrać go do miejsca docelowego. Odpowiedzią okazała się bagażowa taksówka i pomoc kilku mężczyzn.
"Pysiula z twoim rowerem zawsze kłopot. Zawsze piątka ludzi pakuje. Dobrze, że jednak nie chciałaś jeździć na koniach, bo byśmy musieli z koniem jeździć..." - śmiał się Radosław Majdan, zajęty obserwowaniem i nagrywaniem powstałego zamieszania.
Mimo wszystko Małgorzata Radosław-Majdan nie wyglądała na niezadowoloną z wyzwań podczas wyjazdu - wręcz przeciwnie. Niedługo potem wrzuciła na stories, że zakochani spotkali się z Agnieszką Włodarczyk oraz jej mężem, Robertem Karasiem.
Aktywny tryb życia gwiazdy nie powinien być zaskoczeniem dla nikogo, kto wie, jakie czekają ją przygody. Małgorzata Rozenek-Majdan po utracie stanowiska w "Dzień Dobry TVN" otrzymała bowiem szansę poprowadzenia formatu "Pokonaj mnie, jeśli potrafisz".
Gwiazda będzie w nim stawała przed różnego typu sportowymi zadaniami.
"W tym programie będzie wiele dramatów i będzie on bardzo daleki od mojego dotychczasowego wizerunku. Obiecuje też, że emocji nie zabraknie. Wszystko, co robimy, robimy naprawdę. Niczego nie udajemy [...] Nie mam wpływu ani na wybór dyscypliny, ani zawodnika. Dowiaduję się o tym przed wyzwaniem" - zapewniała przejęta Małgorzata Rozenek-Majdan na kanapie "Dzień Dobry TVN".
Czytaj też:
Rozenek zamknęła się w garażu. Wrzaski aż postawiły do pionu domowników
Rozenek-Majdan nagrała to moment po wyjściu spod prysznica. Jednoznaczna reakcja internautów