Najnowsze informacje ws. Beaty Tyszkiewicz. Córka próbuje ją przekonać
Beata Tyszkiewicz nazywana jest pierwszą damą polskiego kina. Pochodząca z arystokratycznej rodziny aktorka kilka lat temu przeszła na emeryturę i zniknęła z życia publicznego. Gwiazda również unika spotkań ze znajomymi, a bliscy zamartwiają się o jej stan zdrowia.
Beata Tyszkiewicz w trakcie swojej kilkudziesięcioletniej kariery filmowej wykreowała wiele niezapomnianych ról. Jej kreacje w takich kultowych produkcjach jak "Popioły", "Lalka" i "Rękopis znaleziony w Saragossie" na dobre zapisały się w historii polskiej kinematografii. Młodszemu pokoleniu hrabianka i była żona Andrzeja Wajdy jest znana też ze swojej jurorskiej działalności w programie "Taniec z gwiazdami".
Beata Tyszkiewicz jakiś czas temu wycofała się z życia publicznego. W 2017 roku gwiazda przeszła zawał serca i mocno podupadła na zdrowiu. Od tamtej pory gwiazda jest pod opieką córek: Karoliny i Wiktorii. Jedyny problem polega na tym, że żadna z nich nie mieszka w Warszawie, a sławna matka nie ma zamiaru opuszczać stolicy. Czasem daje się namówić na wyjazd do posiadłości w Głuchach, gdzie starsza z córek ma stadninę koni.
"Mama bardzo lubi to miejsca, a ja zawsze cieszę się, gdy do mnie przyjeżdża. Tutaj się świetnie czuje, najlepiej wypoczywa" - mówi dla Życia na gorąco Karolina Wajda.
Córka chciałaby przekonać matkę, by ta przeniosła się do niej na stałe. Tym bardziej że, mieszkając w stolicy, unika znajomych. Zaszyła się w swoim warszawskim mieszkaniu i nie chce się z nikim spotykać.
"(...) zadzwoniłam do Beaty, a ona powiedziała, że już nie może się ze mną zobaczyć. Uciekała absolutnie od wszystkich. Rozumiem, bo ma problemy z chodzeniem, wzrokiem, jest osłabiona, bo od wielu lat pali dwie paczki dziennie. Ale jej zniknięcie to ogromna strata dla wszystkich" - mówiła jakiś czas temu jej wieloletnia przyjaciółka Hanna Bakułą w rozmowie z tygodnikiem "Newsweek".
Beata Tyszkiewicz jest jednak nieprzejednana. Nie ma zamiaru wyprowadzać się z Warszawy. Choć zbliżają się jej 86 urodziny, to ikona kina nadal nie dała się przekonać córce.
"Nie da się ukryć, że czas biegnie, ale nie zamartwiam się tym. Czuję się dobrze. Zachowuję spokój i dobry nastrój. Nie doskwiera mi samotność, bo moja Karolina jest przy mnie, gdy tylko może. Ale na stałe do niej nie mam zamiaru się przenieść, bo zbyt dobrze mi u siebie w Warszawie. Chronię się tu przed upałami. Jeśli już, do Głuch pojadę tylko w odwiedziny, to jest naprawdę piękne miejsce" - przekonuje gwiazda.
Zobacz też:
Beata Tyszkiewicz ukryła się przed światem. Przyjaciółka zdradza smutny sekret gwiazdy
Beata Tyszkiewicz porzuciła Andrzeja Wajdę dla Witolda Orzechowskiego
Niespodziewane wieści ws. chorej Beaty Tyszkiewicz. To nie były plotki