Najnowsze wieści o stanie Jadwigi Barańskiej. Znajomy ujawnił prawdę
Mieszkająca z rodziną w Los Angeles Jadwiga Barańska (88 l.) rok temu poważnie podupadła na zdrowiu. Wieści, dotyczące problemów z poruszaniem się i wzrokiem, przekazywane za pośrednictwem Facebooka przez jej męża, Jerzego Antczaka, bardzo niepokoiły. Teraz głos w tej sprawie zabrał przyjaciel rodziny.
Jadwiga Barańska wprawdzie 46 lat temu wyemigrowała z mężem, reżyserem Jerzym Antczakiem i synem do Stanów Zjednoczonych, jednak wcześniej zdążyła odcisnąć niezatarte piętno na polskiej kinematografii.
Obdarzona zjawiskową urodą i wielkim talentem aktorka stworzyła niezapomniane kreacje w „Nocach i dniach”, „Trędowatej” i „Hrabinie Cosel”.
U szczytu kariery postanowiła poświęcić wszystko dla rodziny i pomóc mężowi zrealizować marzenie o emigracji. Od tamtej pory tylko raz pojawiła się w filmie. Zagrała matkę Piotra Adamczyka w filmie „Chopin. Pragnienie miłości”.
Rok temu mąż Barańskiej przekazał na pośrednictwem Facebooka smutną wiadomość. Jak ujawnił, u aktorki zdiagnozowano schorzenie rogówki lewego oka, które w konsekwencji może prowadzić do utraty wzroku. Wkrótce potem lekarze wykryli ten sam problem w prawym oku.
Niedługo po druzgocącej diagnozie aktorka upadła tak nieszczęśliwie, że doznała przesunięcia jednego z kręgów i pęknięcia kości biodrowej. Lekarze, ze względu na wiek pacjentki, nie zdecydowali się na operację. Woleli czekać, aż kość sama się zrośnie, co oznacza kilkumiesięczne unieruchomienie pacjentki w łóżku.
Krótko przed przypadającymi na 21 października 89. urodziny Jadwigi Barańskiej, portal ShowNews zdołał dotrzeć do osoby z bliskiego otoczenia aktorki. Jak ujawnia informator portalu, stan zdrowia Barańskiej daleki jest od zadowalającego, jednak przynajmniej się ustabilizował:
„Na szczęście nie pogorszył się. Dalej słabo widzi, ale wciąż jeszcze widzi. Chociaż bardzo trudno funkcjonuje się osobie, która całe życie uwielbiała czytać, oglądać, patrzeć… Myślę, że jeśli będzie kontynuowała leczenie to wzrok się poprawi, ale póki co trudno powiedzieć jak sprawy się potoczą”.
O samopoczucie i komfort Barańskiej dbają bez przerwy jej najbliżsi, a także krąg oddanych przyjaciół. Jak ujawnia źródło ShowNews:
„Najważniejsze jest, że ma co obok siebie dwóch energicznych mężczyzn - męża i syna. Bo choć małżonek zbliża się do 95. to nadal jest aktywny. Oczywiście jego energia była zawsze niezmiernie młoda i wciąż jest bardzo operatywny jak na swój wiek. Ich rodzina uwielbiała i szanowała ludzi, dlatego dziś wszyscy są bliscy ich sercu, mogą liczyć na wsparcie. To pokolenie, choć silne, ale niestety się starzeje…”
Zobacz też:
Niewesoło u Barańskiej. Antczak potwierdził nowe informacje o jej zdrowiu