Najpierw Akop Szostak przekazał wieści o rozstaniu, a teraz to. "Moje śniadania nie są samotne"
Akop Szostak przez ponad dekadę tworzył szczęśliwy związek z Sylwią Szostak. Kiedy więc para ogłosiła w lutym tego roku rozstanie, fani byli w szoku. Przecież jeszcze chwilę wcześniej Akop wytatuował sobie twarz żony. Teraz zaskoczył wszystkich, wyznając, że nie jest już sam.
Akop i Sylwia Szostakowie pobrali się po zaledwie kilku miesiącach znajomości i byli nierozłączni. Choć wielu spisywało ich miłość na straty, nie wierząc, że tak szybki ślub może przetrwać próbę czasu, para rosła w siłę. Sportowcy zaczęli nawet ze sobą pracować, a o swojej relacji chętnie mówili fanom w mediach społecznościowych. Nigdy nie ukrywali jednak, że ich uczucie wymagało pracy i wielu rozmów. Podkreślali za to, że każde wyzwanie coraz bardziej spajało ich miłość. Kiedy więc nagle ogłosili, że się rozwodzą, fani nie mogli w to uwierzyć.
Kilka tygodni wcześniej Sylwia Szostak chwaliła męża w podkaście Żurnalisty, a Akop wytatuował sobie jej twarz na ciele. Okazuje się, że choć na pozór tak nie wyglądało, parze przestało układać się już kilka lat temu. Postanowili rozstać się po wielu próbach ratowania małżeństwa oraz wspólnych terapiach i sesjach indywidualnych. Wciąż jednak razem pracują i wychowują swoich czteronożnych przyjaciół. Teraz Akop znów zaskoczył fanów. Ogłosił, że nie je już śniadań sam. Czyżby pocieszył się po rozstaniu w ramionach innej kobiety?
CZYTAJ TEŻ: Edyta Golec podzieliła się radością ze światem. Żona Łukasza znienacka oficjalnie ogłosiła
Na takie wyznanie chyba nikt nie był gotowy. Zaledwie kilka miesięcy po ogłoszeniu rozstania i rozwodu z Sylwią Szostak, Akop Szostak zdradził, że nie jest już sam. Fani nie mogli uwierzyć, że tak szybko się pocieszył. Sportowiec znalazł pocieszenie w kimś, kto towarzyszy mu od lat. Umieścił na Instagramie urocze zdjęcie. Pokazał, z kim spędza poranki.
"Moje śniadania nie są samotne, kiedy mam moje pieski" - napisał pod zdjęciem ze swoimi czworonogami Szostak.
Okazuje się, że Akop może liczyć na swoje ukochane pieski. Ta wiadomość cieszy, tym bardziej że mężczyzna i jego była ukochana musieli podzielić się psami. Skorzystali w tym celu ze wsparcia specjalisty. Dobrze wiedzieć, że udało im się dogadać.
ZOBACZ TEŻ:
Tuż po rozstaniu z Szostak przeżył kolejny straszny moment. Wyjawił całą prawdę