Najpierw dom, teraz szkoła tańca. Katarzyna Cichopek walczy z długami!
To nie jest łatwy czas dla Katarzyny Cichopek (37 l.) i Marcina Hakiela (36 l.). Wybuch pandemii zmusił ich do podjęcia radykalnych kroków. Grozi im bankructwo?
Małżonkowie zostali zmuszeni do zamknięcia wszystkich oddziałów szkoły tańca, którą założyli 14 lat temu.
Jak podaje „Rewia”, nie po raz pierwszy podejmują tak radykalne kroki.
Przez zaciągnięty na willę w Wilanowie kredyt we frankach, kilka miesięcy temu zostali zmuszeni do pozbycia się domu. Zrobili to w samą porę, bo ledwie udało się spłacić dług, a wybuchła pandemia.
Musieli znaleźć sposób, aby nie stracić wszystkiego, co budowali przez ostatnie lata.
Na szczęście, nie poddali się i w apartamencie na warszawskiej Sadybie prowadzą zajęcia w Internecie, co pozwala podreperować budżet i zająć wolny czas.
Okazuje się, że to nie jedyny sposób aktorki na nudę. Jedną z zabaw, które umilają czas jej i dzieciom są gry planszowe. Przegranemu można pomalować twarz specjalnymi farbkami! – czytamy w „Rewii”.
Dodatkowo Kasia znalazła sposób, aby zachęcić dzieci do noszenia maseczek ochronnych. Aktorka kupiła nakrycia twarzy i wiedząc, że zakrywanie buzi nie jest dla nikogo przyjemne, zadbała, by każdy czuł się w nich świetnie. Podzieliła maseczki – mąż z synem Adasiem założyli czarne, a ona z córeczką – pudrowe.
Pomysłowa?
***
Zobacz więcej materiałów wideo: