Najpierw doniesienia ws. nowego związku Grzeszczak, a teraz to. „Jeden z najtrudniejszych momentów”
Od kilku dni portale plotkarskie rozpisują się na temat nowego związku Sylwii Grzeszak. Miłością popularnej wokalistki ma być Maciej Buzała. Sami zainteresowani konsekwentnie milczą w tej sprawie, nieco bardziej wylewni są oczywiście (anonimowe) osoby z ich otoczenia. Para co jakiś czas wrzuca też do sieci zdjęcia z tych samych miejsc i wydarzeń, a ostatnio ich wspólne zdjęcie opublikował Pacześ. Tymczasem artystka opublikowała na Instagramie poruszający filmik. Uwagę przykuwa jednak opis, w którym znajduje się fragment o "jednym z najtrudniejszych momentów" jej życia. O co chodzi?
Sylwia Grzeszczak jest jedną z najpopularniejszych wokalistek w naszym kraju. Swoje pierwsze płyty nagrała jeszcze w 2006 roku i od tego czasu niezmiennie cieszy się ogromną popularnością, a praktycznie każda z nagranych przez nią piosenek niemal z miejsca staje się hitem. Artystka przez długi czas związana była z Liberem, zarówno zawodowo jak i na gruncie prywatnym. Nieoczekiwanie jednak w ubiegłym roku ogłosili, że po blisko dekadzie małżeństwa postanowili się rozstać. Te wieści ws. Sylwii Grzeszczak i Libera były nie do przełknięcia dla fanów sławnej pary.
Teraz, rok po ogłoszeniu smutnych wieści, każde z byłych partnerów układa sobie życie na nowo. Wciąż utrzymują jednak ze sobą dobre zawodowe oraz prywatne relacje - wszak wspólnie wychowują córkę. Niedawno media obiegł wyjątkowo radosny komunikat. Wszystko wskazuje na to, że Sylwia Grzeszczak odnalazła szczęście u boku Macieja Buzały. Para została już nawet przyłapana razem.
"Cały wieczór spędzili w towarzystwie bliskich znajomych Macieja. Sylwia nawet zaśpiewała podczas karaoke piosenkę Whitney Houston "I Will Always Love You". Na pewno nie ukrywają już swojej bliskości" - relacjonował Plotek.
Artystce z powodzeniem udaje się godzić życie uczuciowe z zawodowym. Konsekwentnie milczy na temat nowego związku i nie pokazuje partnera w sieci. Chętnie natomiast udostępnia na swoim instagramowym profilu wszelkie informacje związane ze swoją karierą muzyczną.
W czwartkowy wieczór na profilu Sylwii Grzeszczak ukazało się wyjątkowo poruszające nagranie. Uwagę przykuwa także dołączony do niego opis.
"Muzyka, to ona jest moim językiem, gdy słowa nie wystarczają. 4 lata temu, jesienią, był jeden z najtrudniejszych momentów mojego życia - to wtedy skomponowałam Motyle" - czytamy przy filmiku przedstawiającym artystkę grającą na pianinie i śpiewającą fragment wspomnianego utworu. Pod postem natychmiast pojawiło się pełno komentarzy od zachwyconych fanów:
"Mi też towarzyszyła w mega trudnym momencie"
"Dla mnie najlepsza ballada"
"Pięknie śpiewasz Sylwia"
"Pamiętam ten czas"
Mamy nadzieję, że trudne momenty w życiu Sylwii Grzeszczak należą już do przeszłości.
Zobacz także:
Wielka radość w domu Sylwii Grzeszczak. Niespodziewanie pochwaliła się w sieci
Doniesienia ws. Sylwii Grzeszczak i Macieja Buzały to nie były plotki. Fani już wiedzą
