Reklama
Reklama
Tylko u nas

Najpierw Józefowicz szumnie ogłosił rozstanie, teraz Urbańska ujawnia, co naprawdę się między nimi dzieje

Natasza Urbańska i Janusz Józefowicz są małżeństwem od szesnastu lat i trwają przy sobie pomimo kryzysów i ciągłych plotek o rozwodzie. Co ciekawe, kilka miesięcy temu pogłoski podsycił sam Józefowicz, nieopatrznie rzucając stwierdzenie, że nie są już razem. Na szczęście jednak do żadnego rozstania nie doszło i wygląda na to, że na nic takiego się nie zanosi. W rozmowie z Pomponikiem Natasza Urbańska bowiem nie mogła nachwalić się męża i zdradziła, że ciągle jest obsypywana komplementami.

Urbańska i Józefowicz co i rusz posądzani o rozwód

Natasza Urbańska i Janusz Józefowicz od początku swojego związku wzbudzali niemałe emocje. Mało kto wróżył im długą wspólną przyszłość ze względu na różnicę wieku. Oni jednak, nie zważając na krytyczne głosy, postanowili się pobrać i są razem do dziś.

Reklama

Przez ostatnie kilkanaście lat w mediach wielokrotnie pojawiały się spekulacje na temat rozpadu ich małżeństwa. W większości przypadków nie chcieli ich komentować i dalej robili swoje.

Jakiś czas temu Janusz Józefowicz na spotkaniu z publicznością Teatru Buffo zaskoczył wyznaniem na temat rozstania z Nataszą. "Nie jesteśmy razem już od kilku tygodni". Na szczęście później wyjaśnił, że była to zabawa z publicznością. Pogłoski o rozwodzie zdążyły jednak już pójść w świat.

Koniec końców para wciąż jest razem i, jak się okazuje, nadal zachowują się, jakby dopiero co się w sobie zakochali. W rozmowie z Pomponikiem Natasza Urbańska pochwaliła się, jakim rodzajem komplementów obdarza ją mąż.

Tak Janusz Józefowicz komplementuje Nataszę Urbańską

Janusz Józefowicz prawi Nataszy Urbańskiej komplementy nie tylko od święta. Jak przyznała sama zainteresowana w rozmowie z naszym reporterem, nie dotyczą one wcale wyglądu, co jeszcze bardziej ją cieszy.

"Mąż ma najpiękniejsze komplementy pod słońcem. To są takie nasze, wewnętrzne. Nie będę Wam może tego opowiadać, bo to wydarza się między nami. To są momenty. To są takie momenty, które składają się na szczęście. Nawet ciężko przytoczyć. I nigdy one się nie powtarzają. I to jest to, że później oczka mi się błyszczą. I on patrzy w taki specjalny sposób na mnie" - powiedziała nam, jednocześnie apelując:

"Kochani, jak najczęściej mówcie sobie, że wyglądacie pięknie. Do siebie nawzajem, a nawet do siebie w lustrze. To naprawdę fajnie wpływa na wszystko".

Nie pozostaje więc nic innego, jak życzyć dalszego szczęścia.

Zobacz też:

Józefowicz ogłosił rozstanie z Urbańską. Teraz prawda wyszła na jaw

Wyszła na jaw prawda ws. jedynego syna Janusza Józefowicza. Niewielu wiedziało     

Natasza Urbańska nie znała Badacha od tej strony

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Natasza Urbańska | Janusz Józefowicz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy